O tym, że pod numerem 112 można szukać pomocy w całej Unii Europejskiej, wie aż 56 procent Polaków. Cztery piąte pozostałych Europejczyków - w krajach, gdzie numer działa już od lat - wciąż nie ma o tym zielonego pojęcia. Najgorsi w tym rankingu są Grecy - o unijnym numerze ratunkowym wie zaledwie cztery procent badanych!
W Polsce pod numer 112 można dodzwonić się bez problemu - kłopot w tym, że służby ratownicze nie mają systemu pozwalającego na lokalizację dzwoniącej osoby, a to poważnie utrudnia akcję ratowniczą. System ma w Polsce zadziałać jak należy dopiero w połowie roku.
Komisja Europejska ogłosiła swoje badania nieprzypadkowo właśnie teraz. Dziś unijny telefon alarmowy reklamuje data: 11 lutego - czyli 11.2.