Jak powiedziała PAP w poniedziałek oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska, tylko w miniony weekend do poniedziałku do godz. 6. rano funkcjonariusze interweniowali wobec 362 osób, które naruszyły wprowadzone przepisy sanitarne.

Reklama

Policjanci pouczyli 82 osoby za popełnione wykroczenia, ukarali mandatami 3 osoby, a kolejnym 277 osobom zwrócili uwagę. Mundurowi skontrolowali również 19 pojazdów komunikacji miejskiej - dodała Rekowska.

W trakcie weekendowych działań funkcjonariusze kontrolowali także kluby i lokale nocne pod kątem łamania obostrzeń.

W jednym z nich ujawnili rażące naruszenie przepisów polegające na prowadzeniu dyskoteki, gdzie osoby tańczyły na parkiecie, ponadto część gości przebywających w lokalu nie miała zasłoniętej twarzy - powiedziała PAP Rekowska.

W tej sprawie postępowanie prowadzi policja, która gromadzi materiały dowodowe dla Sanepidu.

Z uwagi na wzrost liczby zachorowań na Covid-19 znajdujące się w żółtej strefie Miasto Sopot od soboty, 3 października zostało objęte strefą czerwoną.

Wiąże się to z dodatkowymi obostrzeniami dla mieszkańców i osób przebywających na terenie miasta. Funkcjonariusze sprawdzają, jak mieszkańcy i turyści stosują do obostrzeń.

Celem naszych działań jest też wzrost świadomości na temat panującego zagrożenia. W odpowiedzi na widok braku przestrzegania przepisów i zaleceń sanitarnych mundurowi stale interweniują i zwracają uwagę na zagrożenie, z jakim wszyscy mamy do czynienia - powiedziała PAP funkcjonariuszka sopockiej policji.

Od momentu, gdy miasto Sopot zostało objęte żółtą, a później czerwoną strefą funkcjonariusze ukarali mandatami 26 osób za rażące naruszenie wprowadzonych obostrzeń i pouczyli 179 osób za popełnione wykroczenia.

Reklama

W przypadku rażącego naruszenia przepisów wprowadzonych w związku z walką z koronawirusem policjant może nałożyć mandat karny w kwocie do 500 złotych lub skierować wniosek o ukaranie do sądu, a także powiadomić inspektora sanitarnego.

Kara administracyjna nałożona przez Sanepid może wynieść nawet 30 tys. zł.