Dyrektor szpitala alarmuje, że na oddziale internistycznym ma tylko dwóch lekarzy i jedną pielęgniarkę. Dlatego zdecydował się ewakuować pacjentów - w trosce o ich zdrowie i życie.

Reklama

"Lekarz zarabia około 2 tys. zł brutto, a pielęgniarka 1300 zł" - tłumaczy TVN24 strajkujący dr Grzegorz Klejny. Dyrekcja chce dać lekarzom podwyżki o 500 zł, ale tylko do końca roku. Szpital ma wydzierżawić bowiem nowy właściciel i to on - według dyrekcji - powinien negocjować wysokość płac medyków.