Obecnie burze występują w kilku skupiskach. Najbardziej intensywne zjawiska obserwujemy na granicy polsko-białoruskiej, część tych burz wchodzi na północną część woj. podlaskiego, lubelskiego i na wschodnią część Mazowsza. Zjawiska te są gwałtowne. W momencie ich wystąpienia mogą wystąpić opady do 90 mm i porywy wiatru do 90, a lokalnie nawet do 100 km na godzinę – powiedziała w rozmowie z PAP Grażyna Dąbrowska.
Zagrożenia na Mazowszu
Najwyższy alert obejmuje już powiaty łosicki, siedlecki i sokołowski, a także Siedlce. Dołączyły do nich powiaty: ciechanowski, makowski, mławski, ostrołęcki, ostrowski, przasnyski, pułtuski, węgrowski, wołomiński, wyszkowski i Ostrołęka. Synoptycy ostrzegają przed burzami z ulewnymi opadami deszczu. Miejscami może spaść nawet 90 l wody na metr kwadratowy. Wiać będzie silny wiatr, w porywach nawet do 100 km/h. "Miejscami może spaść grad, możliwe jest też wystąpienie trąby powietrznej" – ostrzega IMGW. Ostrzeżenie obowiązują od godziny 18.02 w sobotę do godziny 6.00 w niedzielę. Prawdopodobieństwo wystąpienia tych zjawisk biuro prognoz szacuje na 80 procent.
SPRAWDŹ AKTUALNĄ PROGNOZĘ POGODY>>>
Gdzie jeszcze obowiązują ostrzeżenia trzeciego stopnia?
Najniebezpieczniejsze zjawiska wystąpią też w woj. podlaskim i we wschodniej części woj. warmińsko-mazurskiego. Tam IMGW ze względu na dynamiczną sytuację podniósł stopień ostrzeżenia do trzeciego, najwyższego stopnia. Prognozowane są burze. Mogą im towarzyszyć ulewne opady deszczu do 70 l/mkw., a lokalnie nawet do 90 l/mkw. W czasie burz porywy wiatru mogą osiągnąć do 100 km/h. Miejscami może spaść grad, istnieje też ryzyko wystąpienia lokalnie trąb powietrznych.
Najwyższy, trzeci stopień, dotyczy wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrofy oraz zagrożenie życia. Niebezpieczne zjawiska uniemożliwiają prowadzenie działalności. Zalecana jest najwyższa ostrożność, konieczność częstego śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.
Kolejne ostrzeżenia przed burzami
Kolejnym obszarem, na których występują i będą występować burze, to województwa wielkopolskie i lubuskie. Tam spadnie jednorazowo do 50-60 mm deszczu, ale porywy wiatru wyniosą nawet do 100 km/h. W wymienionych obszarach możliwe są także opady gradu. Synoptycy zapowiadają wyładowania burzowe także w rejonie Karpat i w Kotlinie Sandomierskiej. Do końca dnia na wszystkich obszarach kraju, z wyłączeniem Polski północno-zachodniej, mogą pojawić się nowe komórki burzowe" – podała Grażyna Dąbrowska.
Sobotnie popołudnie i wieczór będą bardzo ciepłe – od 33 stopni w Terespolu przez 29 w Warszawie i Centrum po 25 stopni na zachodzie kraju. Noc będzie bardzo ciepła. Wilgotne zwrotnikowe powietrze sprawia, że ciężko się oddycha, a między burzami wiatr jest bardzo słaby lub nie ma go wcale, przez co trudno o moment wytchnienia – powiedziała synoptyk.