Jak podaje RMF FM, pieniądze cudzoziemców miały zniknąć z depozytu. Ich brak zgłosili sami zainteresowani. W grę wchodzić może ok. 3 tys. euro – o takiej mówiło się początkowo. Teraz pojawia się kwota ok. 40 tys. zł.

Reklama

Sprawę badają komendant oddziału nadodrzańskiego, a także BSW.