Auto zostało zlokalizowane w rzece, ale nurkowie nie mogą do niego dotrzeć. Kolejny zszedł pod wodę. Jest zimno, panują trudne warunki atmosferyczne, które utrudniają akcję, bo nurkom zamarzają aparaty. Działamy jednak intensywnie i wszystko mamy gotowe do podjęcia osoby i wydobycia samochodu - powiedział Łukasz Szulborski z legionowskiej straży pożarnej o godzinie 21.

Reklama

W aucie znaleziono ciało mężczyzny

Trwa ładowanie wpisu

40 minut później poinformował, że auto udało się wyciągnąć na brzeg. W środku jest jedna osoba - mężczyzna. Nie żyje - powiedział Szulborski. Dodał, że działania straży pożarnej na miejscu się kończą, na miejscu pozostanie jeszcze policja i prokurator.

W akcji ratunkowej brały udział specjalistyczna grupa nurkowa Państwowej Straży Pożarnej z Warszawy, trzy zastępy z Legionowa, OSP Serock i WOPR z Legionowa.