Sędzia Zbigniew Korzeniowski podjął decyzję o nieuchylaniu immunitetu Maciejowi Nawackiemu.

Sędzia Juszczyszyn złoży zażalenie

My się nie poddajemy, na pewno będziemy składać zażalenie do II instancji. Powiem szczerze, że ustne uzasadnienie IOZ SN było co najmniej rozczarowujące - mówił Onetowi sędzia Juszczyszyn.

Reklama

Sędzia Korzeniowski oświadczył m.in., że nielegalna zlikwidowana Izba Dyscyplinarna SN byłą sądem i że jej uchwały obowiązywały. To było zaskakujące, mówiąc oględnie. Dzisiejszego rozstrzygnięcia nie traktujemy jako ostatecznego, czekamy na to, jaka decyzja zapadnie po naszym zażaleniu, które na pewno będziemy składać - wskazał sędzia Juszczyszyn w rozmowie z Onetem.

Sprawa uchylenia immunitetu Nawackiemu

Sprawa dotyczy wniosku o uchylenie immunitetu dla Macieja Nawackiego, prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie i członka neo-KRS. Wniosek złożył sędzia Paweł Juszczyszyn, który chce wytoczyć mu proces karny za lekceważenie orzeczeń sądu.

Sędzia Juszczyszyn oskarża Nawackiego o trzy czyny. Zarzuca mu, że nie wykonał prawomocnego zabezpieczenia Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z kwietnia 2021 roku. W tym orzeczeniu sąd nakazał przywrócić do orzekania – zawieszonego wówczas bezprawnie przez Izbę Dyscyplinarną – sędziego Juszczyszyna.

Wniosek o uchylenie immunitetu złożył sędzia Paweł Juszczyszyn z Sądu Rejonowego w Olsztynie, z którym od kilku lat Nawacki toczy boje, blokując mu możliwość orzekania. Sędzia wniosek złożył z adwokatem, prof. Michałem Romanowskim, który od kilku lat jest jego pełnomocnikiem.

Subsydiarny akt oskarżenia przeciwko Nawackiemu

Chcą uchylenia immunitetu, bo w styczniu 2023 roku złożyli w sądzie przeciwko prezesowi Nawackiemu subsydiarny akt oskarżenia. Proces karny zacznie się, jeśli Izba Odpowiedzialności Zawodowej uchyli immunitet.

Prezes Nawacki w mojej ocenie w sposób oczywisty złamał prawo, nie wykonując prawomocnego orzeczenia sądu, nakazującego dopuścić mnie do orzekania – mówił OKO.press sędzia Paweł Juszczyszyn.