Rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia Tomasz Siemieniec podkreślił, że nikomu nic się nie stało i nie ma żadnego zagrożenia dla pracowników.
Po wykryciu przez czujniki podwyższonych stężeń tlenku węgla, co świadczy o tym, że gdzieś może być pożar, zgodnie z procedurą wycofano siedmiu pracowników firmy zewnętrznej, którzy pracowali w chodniku w rejonie ściany wydobywczej. Przy samej ścianie nie było w tym czasie pracowników. Ratownicy prowadzą akcję pożarową - opisywał Siemieniec.
Pożary endogeniczne
Tzw. pożary endogeniczne to naturalne i stosunkowo częste zjawisko w górnictwie węgla kamiennego. Zdarza się, że ich opanowanie oraz zabezpieczenie wyrobisk zajmuje ratownikom wiele dni i najczęściej polega na odcięciu rejonu pożaru specjalnymi tamami izolacyjnymi. Powodem powstawania pożarów endogenicznych najczęściej jest samozagrzewanie węgla w zrobach ściany wydobywczej, czyli miejscach po eksploatacji węgla. W tego typu przypadkach zwykle nie występuje otwarty ogień, ale emisja gazów, ewentualnie zadymienie i podwyższona temperatura.
Pożary endogeniczne są zwykle wykrywane przez kopalniane czujniki, które alarmują o podwyższonych stężeniach tlenku węgla i innych gazów. Niewykryty na czas pożar może być groźny dla górników, którzy bez środków ochronnych znaleźliby się w atmosferze niezdatnej do oddychania.
Wybuch metanu w 2022 roku
20 i 21 kwietnia 2022 w KWK "Pniówek" doszło do wybuchów metanu. W wyniku katastrofy zginęło 8 górników, a 30 innych osób zostało rannych. Po przerwaniu akcji ratowniczej 7 górników pozostawało zaginionych. Podjęto decyzję o drążeniu nowego chodnika równoległego do ściany N-6, co 9 września 2023 pozwoliło na wznowienie akcji ratowniczej. Dwa dni później ratownicy górniczy odnaleźli ciała pięciu zaginionych osób.