Gen. Polko mówił nie tylko o działaniach hybrydowych, ale również o "uderzeniu bronią demograficzną na granicy, prowokacjach, działaniach pod obcą flagą, zabłąkanych rakietach, uderzeniach w infrastrukturę krytyczną".

To coś, co przekształca Rosję w państwo terrorystyczne - mówił w rozmowie z Agnieszką Niesłuchowską z "Wprost" gen. Polko.

Reklama

Rosja szykuje się do wojny z NATO?

Polko pytany był o raport Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), który podał, że Rosja przygotowuje się do wojny konwencjonalnej z NATO na dużą skalę. - Nie napawa mnie to niepokojem, bo analiza ISW nie jest odkrywcza - odrzekł dowódca. Jak przypomniał "Rosja cały czas przygotowuje się do wojny z NATO, realizując z Białorusią ćwiczenia ZAPAD wymierzone w państwa Sojuszu - w formie uderzeń na głębokie tyły, lotniska, stanowiska dowodzenia".

Reklama

- Gdy wybuchła wojna z Ukrainą, Rosja pokazała marność swojej armii, jednocześnie NATO w ostatnich dwóch latach niewiele robi, by wzmocnić swoje bezpieczeństwo - powiedział generał Polko.

"Nie wygląda to dobrze"

Pytany o co chodzi - odpowiedział, że niektóre kraje NATO "mają problem z wydawaniem 2 proc. PKB na uzbrojenie i nie potrafią produkować odpowiedniej ilości amunicji, by dostatecznie wesprzeć" Ukrainę. - Nie nie wygląda to dobrze - orzekł.

Martwi mnie, że w Polsce nikt nie pomyślał przez ten czas choćby o schronach i nic się w tej sprawie nie robi. Narracja, że Putin się zbroi i jest taki groźny, służy odwracaniu uwagi od własnych zaniedbań - uważa gen. Roman Polko.