Niemcy podzielone są na kraje związkowe zwane landami, Anglia na hrabstwa i dystrykty. Polska podzielona jest obecnie na 16 województw. To wynik reformy administracyjnej, która weszła w życie w 1999 roku. Wprowadzała istotną zmianę, ponieważ wcześniej, w latach 1975-1998 było w Polsce aż 49 województw!
Od pewnego czasu pojawiają się jednak głosy, by zmienić obecny podział administracyjny Polski. Dr Łukasz Zaborowski, autor raportu "Korekta Układu Województw – Ku Równowadze Rozwoju" opublikowanego w drugiej połowie 2023 roku przez Instytut Sobieskiego opracował cztery warianty alternatywnego podziału terytorialnego Polski.
Nowy podział na województwa w Polsce. Cztery warianty
Jak twierdzi dr Łukasz Zaborowski z Instytutu Sobieskiego, obecny podział administracyjny Polski oparty jest na kilkunastu największych miastach i nie bierze pod uwagę mniejszych układów regionalnych. Jego zdaniem, należy "przywrócić jedność średnich regionów, zwłaszcza miejskich obszarów funkcjonalnych".
Oto cztery alternatywne warianty podziału Polski, które przedstawił w swoim raporcie.
- Wariant I
Wariant I określany jest jako "minimalny" i stanowi "powściągliwą korektę obecnego stanu rzeczy". Nie zakłada powstania nowych jednostek. Ogranicza jedynie rozległość największego województwa – mazowieckiego.
Przewiduje 16 województw: śląsko-małopolskie, mazowieckie, wielkopolskie, dolnośląskie, małopolskie, przemysko-tarnowskie (podkarpackie), lubelsko-podlaskie, łódzkie, pomorskie, kujawsko-pomorskie, sandomierskie (staropolskie), zachodniopomorskie, podlasko-mazowieckie, warmińsko-mazurskie, opolskie, śląsko-lubuskie.
- Wariant II
Wariant II określany jest "umiarkowanym". Zakłada on uzupełnienie podziału o brakujące województwa. Przewiduje 20 województw: mazowieckie, śląsko-małopolskie, wielkopolskie, lubelsko-podlaskie, łódzkie, pomorskie, krakowskie, kujawsko-pomorskie, sandomierskie (staropolskie), zachodniopomorskie, przemyskie (podkarpackie), dolnośląskie, wrocławskie, podlasko-mazowieckie, sądecko-tarnowskie, warmińsko-mazurskie, kaliskie, opolskie, śląsko-lubuskie, cieszyńsko-krakowskie.
- Wariant III
Wariant III – tzw. "równoważący" - przewiduje 22 województwa: warszawskie, śląsko-dąbrowskie, lubelsko-podlaskie, wielkopolskie, dolnośląskie, pomorskie, krakowskie, sandomierskie (staropolskie), kujawsko-pomorskie, południowomałopolskie, przemyskie (podkarpackie), łódzkie, malborsko-mazurskie (elbląsko-olsztyńskie), górnośląskie, wrocławskie, lubusko-pomorskie (gorzowsko-szczecińskie), podlasko-mazowieckie, piotrkowsko-częstochowskie, kujawsko-mazowieckie, kaliskie, krajeńsko-pomorskie, cieszyńsko-krakowskie.
- Wariant IV
Wariant IV "makroregionalny" to powrót do koncepcji dużych województw, opartych o wielkoskalowe układy osadnicze, przede wszystkim ośrodki metropolitalne. Przewiduje 12 województw: śląsko-częstochowskie, warszawskie, dolnośląskie, cieszyńsko-krakowskie, północnomałopolskie, mazursko-pomorskie, środkowopolskie, kujawsko-mazowieckie (nadwiślańskie), wielkopolskie, przemysko-tarnowskie (podkarpackie), podlasko-mazowieckie, zachodniopomorskie.
Zmiana województw w Polsce. Jakie argumenty przemawiają za zmianą?
Zdaniem autora raportu, podczas reformy administracyjnej niektóre miasta utrzymały status ośrodków wojewódzkich, a inne go straciły. Rangę miast wojewódzkich w tzw. dodatkowych województwach utrzymały m.in. Kielce, Opole, Gorzów i Zielona Góra. Na reformie z 1999 roku straciły za to, zdaniem Zaborowskiego, takie miasta jak Częstochowa, Kalisz, Radom i Tarnów. Tymczasem, jak dodaje, miasta te mają nie mniejsze znaczenie w sieci osadniczej kraju.
W opinii Zaborowskiego, tego rodzaju "nierówne traktowanie budzi poczucie krzywdy w kilku pominiętych ośrodkach". Według niego, zniesienie tych niekonsekwencji jest wymogiem sprawiedliwości, a podobne ośrodki i regiony powinny mieć równy status w strukturze państwa.