Barbara Sienkiewicz zmarła 7 czerwca br. W wieku 59 lat urodziła bliźniaki. Z racji tego, że kobieta nie miała bliskiej rodziny a kilka miesięcy przed śmiercią pochowała swoja matkę, dzieci trafiły do placówki interwencyjnej opiekuńczo-wychowawczej. Sąd miał rozpatrzeć tę sprawę 15 października br.

Reklama

Sprawa dzieci Barbary Sienkiewicz. Taką decyzję podjął sąd

To wtedy miał zadecydować, co się stanie z Anią i Piotrem. Do rozprawy jednak nie doszło. Z niewiadomych przyczyn została ona zdjęta z wokandy. Nowy termin odroczonej rozprawy nie jest znany. Jak pisze "Fakt" zmarła aktorka zostawiła testament, w którym wskazała osobę, która miałaby zająć się dziećmi. To bliska przyjaciółka Barbary Sienkiewicz.

Wiadomo już, że osoba wymieniona w testamencie będzie się ubiegała o opiekę nad dziećmi. Ta sama osoba także organizuje pogrzeb - mówił po śmierci aktorki Krzysztof Szuster, prezes ZASP w czerwcu.

Testament aktorki nie jest decydujący w tej sprawie

Mimo, że Barbara Sienkiewicz wskazała osobę, która miałaby zostać rodzicem zastępczym dla jej dzieci, nie ona o tym według prawa decyduje. By zostać oficjalnym opiekunem, osoba ta musi spełnić szereg kryteriów, takich jak pełna zdolność do czynności prawnych, niekaralność, nienaganna opinia, a także dysponować czasem, siłami i środkami niezbędnymi do wychowania dzieci.