Według danych GUS, inflacja w listopadzie 2024 wyniosła 4,6 proc. Oznacza to, że średnio ceny towarów i usług, które kupujemy, były o 4,6 proc. wyższe niż w listopadzie poprzedniego roku. Chociaż jest to nieco mniej niż w październiku, kiedy inflacja wynosiła 5 proc., nadal obserwujemy wzrost cen.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Czym jest inflacja?

Inflacja to zjawisko ekonomiczne, które polega na powszechnym i długotrwałym wzroście cen towarów i usług w gospodarce. Innymi słowy, za tę samą kwotę pieniędzy możemy kupić coraz mniej produktów niż wcześniej.

Inflacja w listopadzie 2024

Eksperci zwracają uwagę, że spowolnienie inflacji może być złudne. Niższy wzrost cen w porównaniu do ubiegłego roku wynika głównie z tzw. efektu bazy. Wysoka inflacja z listopada 2023 roku, szczególnie widoczna w przypadku cen paliw, sprawia, że tegoroczne dane wydają się lepsze, choć rzeczywisty spadek może być niewielki. Analitycy mBanku i Pekao apelują o ostrożność w interpretowaniu tych wyników.

Główny Urząd Statystyczny zaprezentował wstępne dane dotyczące inflacji. Należy pamiętać, że są to szacunki, które mogą ulec niewielkim zmianom po dokładniejszej analizie. Choć nie dysponujemy jeszcze szczegółowym rozbiciem cen na poszczególne grupy produktów, GUS podał orientacyjne tempo wzrostu cen w trzech głównych kategoriach, co pozwala na wstępną ocenę sytuacji.

Choć ceny paliw do pojazdów osobowych obniżyły się w porównaniu z rokiem ubiegłym o 6 proc., to koszty energii elektrycznej i cieplnej wzrosły o 11,7 proc. Z kolei ceny żywności, choć w skali miesiąca nieznacznie podrożały, to w ujęciu rocznym odnotowały wzrost o 4,8 proc. Warto zauważyć, że pomimo miesięcznego wzrostu cen paliw o 2,3 proc., ich ogólny trend jest spadkowy, co w pewnym stopniu kompensuje wzrost kosztów energii.

Reklama

Inflacja w Polsce. Prognozy ekspertów

Ceny będą nadal rosły, choć nieco wolniej. Eksperci prognozują, że po chwilowym uspokojeniu pod koniec roku, inflacja znów przyspieszy na początku przyszłego. To oznacza, że koszty życia będą nadal rosły. Głównym powodem tego zjawiska jest drożejąca żywność i inne produkty, a także wzrost wynagrodzeń, który przekłada się na wyższe ceny usług. Nawet jeśli ceny energii pozostaną na obecnym poziomie, to nie powstrzyma całkowicie wzrostu inflacji. Według ekspertów dopiero wiosną możemy spodziewać się wyraźnego spowolnienia tego procesu.

Polecamy miesięczną subskrypcję cyfrową DGP - Pakiet Premium