Urodzony 8 stycznia 1936 r. we Włodzimierzu Alicja Bobrowska zapisała się w historii jako pierwsza Miss Polonia, koronowana po II wojnie światowej. Stało się to w 1957 r. Rok później reprezentowała Polskę na wyborach Miss Universe w USA. Znalazła się w pierwszej piątce. To był ogromny sukces.

Reklama

Wyjazd do Hollywood

Aby jednak móc reprezentować nasz kraj w mającym odbyć się w Hollywood konkursie Miss Universe, musiała osobiście obiecać premierowi Józefowi Cyrankiewiczowi, że wróci do Polski: "Kilka dni później odebrałam paszport" - wspominała wiele lat później w rozmowie z "Życiem na gorąco".

Wielka miłość

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wróżono Alicji Bobrowskiej wielką karierę za oceanem. Pod jej urokiem był Marlon Brando, miała dostać rolę w hollywoodzkim filmie i świetne kontrakty reklamowe. Wróciła, bo w Polsce czekał na nią ukochany, bardzo popularny wtedy aktor, Stanisław Zaczyk. "Podziękowałam i wróciłam do Polski. Śpieszyłam się do narzeczonego, chciałam jak najszybciej wyjść za Stasia" - opowiadała w wywiadzie.

Reklama

Alicja Bobrowska i Stanisław Zaczyk wzięli ślub. Urodził im się syn, Maciej. Wkrótce po urodzeniu Maćka Alicja Bobrowska-Zaczyk zadebiutowała jako aktorka na scenie krakowskiego Teatru Słowackiego, a zaraz potem przeprowadziła się z rodziną do Warszawy. Kontynuowała karierę, grając w przedstawieniach teatrów Narodowego i Polskiego. Przez chwilę pracowała też jako spikerka w TVP.

Powrót do USA

W 1981 roku znajomi z Los Angeles zaprosili Alicję Bobrowską do siebie. Poleciała, a w tym czasie w Polsce wprowadzony został stan wojenny. Uznała, że nie ma po co wracać. Stanisław Zaczyk bardzo za nią tęsknił. Zaraz po tym, jak zakończył pracę na planie pierwszej serii "Domu", doznał udaru mózgu. Jakby tego było mało, tzw. środowisko oskarżyło go, że kolaboruje z PRL-owską bezpieką. Aktor zmarł 6 kwietnia 1985 roku w wieku 61 lat.

W USA Alicja Bobrowska pracowała jako pielęgniarka. Po przejściu na emeryturę odkryła swoją pasję do sztuki, zajęła się malarstwem i rzeźbą.