Zespół ds. żłobków UMP domaga się nowelizacji art. 15 ust. 3 ustawy żłobkowej, który obecnie nakazuje zatrudnienie co najmniej jednej pielęgniarki lub położnej w żłobkach, do których uczęszcza więcej niż dwadzieścioro dzieci.
Według UMP, funkcja placówek opieki nad dziećmi do lat trzech zmieniła się. Żłobki obecnie nie udzielają świadczeń zdrowotnych. Ich podstawowym zadaniem jest zapewnienie dzieciom opieki, pielęgnacji i wczesnej edukacji w warunkach zbliżonych do domowych. Większość dzieci uczęszczających do żłobków nie wymaga specjalistycznego wsparcia zdrowotnego. W nagłych sytuacjach pierwszej pomocy udzielają odpowiednio przeszkoleni opiekunowie, a żłobki dysponują procedurami wzywania służb ratunkowych.
"Postulujemy odejście od obowiązku zatrudniania pielęgniarek i położnych w żłobkach. Osoby te mogłyby być zatrudniane fakultatywnie, np. gdy do placówki uczęszczają dzieci wymagające specjalistycznego wsparcia medycznego. Nie ma uzasadnienia medycznego dla obligatoryjnej obecności personelu medycznego w żłobkach" – wskazano w stanowisku UMP. Samorządowcy sugerują również rozszerzenie szkoleń dla opiekunów, np. o podawanie leków przeciwalergicznych.
Problemy kadrowe i koszty związane z obecnymi przepisami
Istniejący obowiązek zatrudniania pielęgniarek generuje poważne problemy kadrowe w żłobkach. Ze względu na relatywnie niskie zarobki w sektorze samorządowym, pielęgniarki i położne wybierają bardziej atrakcyjne finansowo i dające większe możliwości rozwoju zatrudnienie w ochronie zdrowia. Charakter pracy w żłobkach często negatywnie wpływa na rozwój zawodowy personelu medycznego, co dodatkowo zniechęca ich do podejmowania takiego zatrudnienia.
UMP podkreśla, że dzisiejsze wymagania ograniczają możliwości tworzenia nowych miejsc żłobkowych, zmniejszają elastyczność organizacyjną placówek i generują dodatkowe koszty związane z zatrudnieniem. Rezygnacja z obligatoryjnego zatrudnienia pozwoliłaby lepiej dostosować strukturę kadrową żłobka do faktycznych potrzeb, eliminując problemy z brakiem specjalistów i nieefektywnym wykorzystaniem ich kompetencji.
Ponadto, Polska zmaga się z niedoborem pielęgniarek. Kierowanie ich do pracy poza ochroną zdrowia pogłębia deficyt kadrowy w szpitalach, przychodniach i POZ. Obowiązek ten nie uwzględnia też specyfiki małych miejscowości, gdzie dostęp do takiego personelu jest ograniczony. Brakuje również spójności z systemem edukacji przedszkolnej, gdzie nie ma takiego wymogu, mimo zbliżonego wieku dzieci. Proponowana zmiana brzmienia art. 15 ust. 3 ustawy żłobkowej ma brzmieć: "W żłobku można zatrudniać pielęgniarkę lub położną."
Unia Metropolii Polskich postuluje również odejście od wydawania decyzji lokalowych dla klubów dziecięcych przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Zamiast tego, UMP chce wprowadzić taką samą procedurę jak w przypadku żłobków, czyli wydawanie decyzji przez właściwego państwowego inspektora sanitarnego.
UMP argumentuje, że państwowy inspektor sanitarny jest merytorycznie przygotowany do oceny warunków sanitarno-lokalowych. Różnicowanie procedur dla żłobków i klubów dziecięcych, które mają zbliżony charakter i dotyczą tej samej grupy wiekowej, jest nieuzasadnione i może naruszać równe szanse w dostępie do opieki. Udział wójta w tworzeniu placówek i tak jest zapewniony poprzez prowadzenie rejestru żłobków i klubów dziecięcych.
UMP proponuje nadanie nowego brzmienia art. 25 ust. 2a ustawy żłobkowej: "Spełnienie wymagań sanitarno-lokalowych w przypadku żłobków lub klubów dziecięcych potwierdza się decyzją właściwego państwowego inspektora sanitarnego, określającą w szczególności maksymalną liczbę miejsc odpowiednio w żłobku lub klubie dziecięcym."