Jak skomentuje pan to co stało się w nocy? Jak Polska może odbierać to zdarzenie?

Nie było to pierwsze tego typu zdarzenie. Trzeba to traktować jako kolejną prowokację, ale również jako działania mające na celu sprawdzenie polskiego systemu obronnego, prowadzone przy użyciu tych urządzeń. Sami po części im pomagamy publikując dane na temat tych zdarzeń przy użyciu mediów społecznościowych.

Drony nad Polską. Na co liczy obcy wywiad?

Czym różni się ono od poprzednich naruszeń przestrzeni powietrznej Polski? Czy można mówić o większej powadze sytuacji? Większym kalibrze?

Reklama

Biorąc pod uwagę że za wschodnią granicą lada dzień rozpoczną się ćwiczenia wojskowe, można to traktować jako element wykorzystywany w czasie tych ćwiczeń i jednocześnie działania rozpoznawcze na kolejnym kierunku Białorusi, a nie jak do tej pory od strony Ukrainy.

Czy to tylko prowokacja czy preludium do wojny? Premier Tusk stwierdził, że jest to "prowokacja na dużą skalę". Co to oznacza?

Reklama

Ewidentnie wykorzystano większą ilość BSP, którą ciężko umieścić w kategorii pomyłki lub przypadku. Jest to celowe działanie prowokacyjne. Nawiązując do pierwszego pytania, musimy grać do jednej bramki ze służbami, ograniczmy zbędny szum medialny, pozwólmy im działać. Nie publikujmy informacji, na Facebooku czy innych portalach, bo na to liczy obcy wywiad.

Drony nad Polską. Ekspert apeluje. "Nie popadajmy w panikę"

Czy Polacy powinni się bać? Musimy być ostrożni?

Zachowajmy spokój, nie straszmy ludzi wojną oraz agresją ze Wschodu, trzeba być po prostu przygotowanym. Nie możemy uważać że nic się nie stało ale nie należy tego odbierać jako agresji, lecz jako działania rozpoznawcze.

Czy do takich sytuacji będzie dochodzić częściej?

Biorąc pod uwagę dotychczasowe długo i krótkofalowe działania, to do takich zdarzeń będzie dochodziło częściej.

Co pan może powiedzieć na temat działania polskich służb? Czy są prawidłowe i i adekwatne do sytuacji?

Służby działają zgodnie z procedurami i należy te kwestie im zostawić. Nie ma tu miejsca na kwestie upodobań. Nie znamy całego kontekstu i wszystkich podejmowanych działań, co powoduje że jest to tylko teoretyzowanie.

Rosyjskie drony nad Polską. Co robić, gdy znajdziemy się w pobliżu?

To jakie kolejne kroki powinny być podjęte?

Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, nie wpadałbym w panikę, działania te są wielowymiarowe, to co robią służby realizują zgodnie z procedurami.

My jako obywatele:

  • Po pierwsze, będąc świadkiem takiego zdarzenia lub jeżeli znajdziemy uszkodzony BSP na ziemi, zadzwońmy na 112, oznakujmy miejsce i zachowajmy bezpieczną odległość. Najważniejsze jest abyśmy nie podchodzili do niego i nie próbowali go dotykać (może być swoistą "miną-pułapką").
  • Po drugie, powinniśmy się przygotowywać na sytuację kryzysową. Przynajmniej zapoznajmy się z ostatnio opublikowanym poradnikiem przez Rząd. Poświęćmy swój prywatny czas na poszerzenie swojej wiedzy i umiejętności. Weźmy udział w licznych szkoleniach prowadzonych przez ekspertów, mających na celu wieloaspektowe przygotowanie siebie i najbliższych do takiej sytuacji. Godnym uwagi szkoleniem będzie pierwsza pomoc czy szkolenia survivalowe (weryfikujmy podmioty prowadzące tego typu kursy) oraz każde, które zwiększa nasze szanse na przetrwanie, jest warte uwagi. Stowarzyszenie, które reprezentuję, powstało właśnie w celu przybliżenia obywatelom przedmiotowej problematyki, zarówno w formie zajęć teoretycznych i praktycznych.
  • Po trzecie, sprawdzajmy źródła z których czerpiemy informacje pamiętając jak łatwo manipulować opinią publiczną.

Czego powinniśmy domagać się od naszych zachodnich sojuszników? Od NATO, UE?

To chyba proste – większego zaangażowania w budowanie wspólnego bezpieczeństwa bez względu czy to NATO lub UE.

Drony nad Polską. Artykuł 4 NATO. Co to jest?

Co oznacza uruchomienie artykułu 4 NATO?

Oznacza, że strony sojuszu zobowiązane są do rozpoczęcia wspólnych rozmów i konsultacji ilekroć bezpieczeństwo jednej ze stron może być zagrożone. Jest to preludium do następnych reakcji, każde działanie powinno być poprzedzone wnikliwymi analizami i decyzjami.