Jarosław Kaczyński (premier)

1. Jeżeli po wyborach Prawo i Sprawiedliwość utrzyma ster rządów, pacjenci polskich szpitali i przychodni mogą być spokojni: nie pozwolimy na prywatyzację publicznej służby zdrowia. Publiczna opieka zdrowotna nie może stać się przywilejem dla dobrze zarabiających. Nigdy nie zgodzimy się, by zdrowie milionów pacjentów było przedmiotem eksperymentu, który może przynieść korzyści jedynie wąskiej grupie biznesmenów i powiązanym z nimi politykom. Zamierzamy natomiast kontynuować zmiany w służbie zdrowia. Płace lekarzy i pielęgniarek będą nadal systematycznie rosły - zresztą to właśnie rząd PiS zdecydował o najwyższej w ostatnich kilkunastu latach podwyżce uposażeń pracowników służby zdrowia.

2. Przez lata Polska należała do europejskich państw o najniższym odsetku studentów. Na szczęście to już przeszłość. Młodzi Polacy chcą zdobywać wykształcenie, a obowiązkiem państwa jest uczynić wszystko, by mogli studiować. Polacy muszą mieć równe szanse - szansa na dobrą edukację nie może być wprost proporcjonalna do grubości portfela. Dlatego sprzeciwiamy się komercjalizacji studiów. Państwo nie jest spółką, która szuka możliwości pomnażania zysków. Płatne studia wyższe na uczelniach państwowych nie są receptą na problemy, z którymi boryka się polska edukacja.

Reklama

Donald Tusk (szef PO)

1. Lekarze i pielęgniarki zarabiają zdecydowanie za mało. Za mało jak na wkład swojej pracy i zaangażowanie, za mało w porównaniu do innych grup zawodowych i za mało w stosunku do wynagrodzeń w wielu krajach Unii Europejskiej. Wstrzymanie przez PiS reformy służby zdrowia w sytuacji, gdy kraje zachodnie udostępniły swoje rynki pracy, sprawiło, że rozpoczął się masowy odpływ personelu medycznego. Już teraz dyrektorzy szpitali mają poważne kłopoty z pozyskaniem lekarzy niektórych specjalizacji. Jeśli chodzi o ochronę zdrowia, to nadrzędnym celem naszych działań jest dobro chorych. Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie projekt ustawy o prawach pacjentów. Znalazły się w nim gwarancje ochrony tych praw, wsparte przez ustawowo umocowany urząd rzecznika praw pacjenta. O dostępie do ochrony zdrowia decyduje przede wszystkim powszechność ubezpieczenia zdrowotnego. Dlatego zmienimy system ubezpieczeń. Będzie on autonomiczny - poza wpływem czynników politycznych. Instytucje ubezpieczeniowe muszą ze sobą konkurować, zabiegając o pacjentów.

2. Państwo musi faktycznie zapewnić powszechny i równy dostęp do wykształcenia. Polska konstytucja gwarantuje bezpłatne studia na uniwersytetach państwowych. Chcielibyśmy jeszcze rozbudować system stypendialny dla studentów.

Reklama

Wojciech Olejniczak (lider LiD)

1. Naprawa systemu ochrony zdrowia jest priorytetem programu LiD. Dlatego naszym celem jest jak najszybsze, już w pierwszym roku, poprawienie sytuacji pacjenta - przede wszystkim skrócenie czasu oczekiwania na wizyty u specjalistów i rozwój badań profilaktycznych w dziedzinie chorób nowotworowych. Poprawa wynagrodzeń lekarzy i pielęgniarek jest jednym ze środków do realizacji tego celu i jest zadaniem ujętym zarówno w programie LiD, jak i w "100 konkretach". Zmienimy status i jakość zarządzania szpitali, tak, aby pozbawić je zmory zadłużenia, i zwiększymy liczbę miejsc w uczelniach i szkołach medycznych oraz sfinansujemy ze środków publicznych koszty specjalizacji dla wszystkich absolwentów studiów medycznych.

2. LiD sprzeciwia się wprowadzeniu odpłatności za studia w państwowych szkołach wyższych. Uważamy, że podobnie jak bracia Kaczyńscy przed 1989 r., tak wszyscy młodzi Polacy obecnie powinni korzystać z dostępu do bezpłatnych studiów w takich szkołach. Chcemy jak najszybciej stworzyć Narodowy Fundusz Stypendialny, który będzie wspierał zdolne dzieci i młodzież z ubogich rodzin.