Uważam, ze pani Weronika Marczuk to wielka osobowość, kobieta, która myśli pięknie i mądrze. Jest wielką wartością w polskiej przestrzeni publicznej - mówił wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich pytany o to, czy jego partia zaproponuje jej miejsce na swoich listach w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Reklama

Weronika Marczuk to bohaterka głośnej afery. W 2009 roku wpadła w sidła Tomasza Kaczmarka, czyli słynnego agenta Tomka. CBA zatrzymało ją w związku z domniemanym przyjęciem stu tysięcy złotych łapówki. Chodziło o prywatyzację Wydawnictw Naukowo-Technicznych.

Marczuk od początku podkreślała, że jest niewinna. I w 2011 roku potwierdziła to także prokuratura, oczyszczając ją z zarzutów.

Czy na listach znajdą się także aktorzy? W tym kontekście pojawia się m.in. postać Daniela Olbrychskiego.

Niewykluczone. Ze światem kultury żyjemy bardzo dobrze. Artyści, twórcy mają do nas zaufanie. Ale oni muszą się wpisywać w całość skomponowanego programu - powiedział polityk w TVP Info.

Reklama

Daniel Olbrychski jest nie tylko wybitnym aktorem, ale też wybitnym humanistą, filozofem, człowiekiem największej moralności i honoru - dodał Jerzy Wenderlich.

Polityk SLD podziela pogląd swego lidera, że formacja do której należy, rośnie w siłę i bez Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie będzie przyszłej koalicji.

Leszek Miller to człowiek bardzo skromny i do bólu pracowity. Z pewnością obserwuje efekty swojej pracy, przywództwa, które jest wciąż bardziej skuteczne. Sondaże to nie jest manna z nieba. Miller ma świadomość, że dobro i sukces bierze się z pracy - mówił Wenderlich.