"Jutro premier przerywa urlop i leci na Słowację" - twierdzi w tvn24.pl szef Kancelarii Premiera, Tomasz Arabski. A o tym, że szef rządu wypoczywa, zdradził dziś prezydencki minister, Piotr Kownacki. Tuska miało już nie być na spotkaniu zespołu energetycznego.

Reklama

To nie pierwszy raz, gdy Tusk wyjeżdża na urlop, gdy w kraju się źle dzieje. W zeszłym roku, gdy protestowali lekarze, Donald Tusk wyjechał do Włoch na narty. Wtedy medycy zarzucili mu, że lekceważy ich protest. Dziś Joachim Brudziński z PiS twierdzi, że premier "chowa się za plecami Waldemara Pawlaka".