Trucizna przedostała się do organizmu maleństwa z mlekiem matki. Karmiła dziecko tuż po tym, jak paliła marihuanę.

Dziecko trafiło do szpitala, kobieta i jej partner do policyjnego aresztu, a w mieszkaniu wyrodnej matki funkcjonariusze znaleźli torebkę z marihuaną.

Reklama