Jan K. wpadł w niedzielę w czasie kontroli drogowej w Lwówku Śląskim, w którym prowadził warsztaty taneczne. Prowadził samochód, mimo że w maju ubiegłego roku stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu.

Reklama

Tancerz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, a prokuratura przystała na tę propozycję. Prawo mówi, że w takiej sytuacji Janowi K. mogą grozić nawet dwa lata więzienia.

"Człowiek robił dobrą robotę w Lwówku, ale niezależnie od tego popełnił przestępstwo i za to odpowie" - mówił w rozmowie z TVN24 prokurator Jerzy Szkapiak.

Jan K. to jeden z najbardziej znanych tancerzy występujących w "Tańcu z Gwiazdami". Czech występował w kilku edycjach programu, a jego partnerkami na parkiecie były: Natasza Urbańska, Edyta Górniak i Katarzyna Grochola.