Do katastrofy doszło 3 marca 2012 roku, późnym wieczorem na szlaku kolejowym Sprowa - Starzyny. Zderzyły się dwa pociągi - jadący z Warszawy do Krakowa pociąg Interregio z Intercity Przemyśl - Warszawa. Zginęło 16 osób, a 7 zostało ciężko rannych. 74 pasażerów doznało uszczerbku na zdrowiu.

Reklama

W śledztwie ustalono, że Andrzej N. i Jolanta S. poświadczyli nieprawdę w dziennikach ruchu posterunków kolejowych, wpisując do nich godzinę 21.20, jako godzinę zamknięcia torów, co było - według ustaleń prokuratury - niezgodne ze stanem faktycznym. Na podstawie analizy nagrań rozmów pomiędzy dyżurnymi ruchu stwierdzono, że faktyczne zamknięcie torów nastąpiło dopiero o godz. 22.38. Jednocześnie Andrzej N. dokonał w dokumentacji kolejowej nieprawdziwego wpisu dotyczącego braku kontroli rozjazdu, uszkodzenia rozjazdu po przejeździe pociągu i sprawdzenia stanu rozjazdu.

Przesłuchani w charakterze podejrzanych Andrzej N. i Jolanta S. nie przyznali się do zarzucanych im przestępstw i odmówili złożenia wyjaśnień.

Za nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym, którego następstwem jest śmierć człowieka, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Natomiast za poświadczenie nieprawdy w dokumencie - kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ TAKŻE: Zakończono śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami>>>