"Rozmawiałem z polskim konsulem, który poinformował, że obecnie marynarze odpoczywają, nie chcemy ich niepokoić. Konsul czeka na spotkanie z nimi, wtedy dowiemy, się, jakie są ich dalsze plany. Do późnego wieczora trwała wymiana załogi, a kapitan, jak wiadomo, schodzi z pokładu ostatni" - powiedział rzecznik polskiego MSZ Piotr Paszkowski. Dodał, że na miejscu są żony obu Polaków.

Reklama

"Armator deklarował, że wszyscy marynarze zostaną poddani gruntownym badaniom lekarskim, zostanie im udzielona także pomoc psychologiczna" - powiedział Paszkowski.

Saudyjski supertankowiec, transportujący wartą około 100 milionów dolarów ropę, został porwany przez somalijskich piratów 15 listopada.

9 stycznia po trwających niemal dwa miesiące negocjacjach i zapłaceniu trzech milionów dolarów okupu, porywacze w końcu wypuścili statek wraz z załogą.