Komisja bada wykorzystanie Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa analizuje sposób, w jaki polskie służby wykorzystywały to izraelskie oprogramowanie szpiegowskie w latach 2015–2023. Przedmiotem prac jest legalność, celowość i zakres inwigilacji obywateli, w tym dziennikarzy, polityków i sędziów.

Reklama

Transmisja na żywo z posiedzenia dostępna jest na oficjalnym kanale Sejmu RP na YouTube oraz na stronie sejm.gov.pl.

Trwa ładowanie wpisu

Bejda doprowadzony siłą

Były szef CBA został zatrzymany przez policję na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie. Zignorował cztery wezwania do stawienia się przed komisją – ostatni raz nie pojawił się 31 marca. W efekcie komisja wystąpiła do sądu o jego przymusowe doprowadzenie.

Ernest Bejda kierował CBA w latach 2016–2020, czyli w okresie, gdy Polska zakupiła i wdrożyła system Pegasus.

Kluczowe zeznania dla komisji

Jak podkreśla przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD), zeznania Ernesta Bejdy mają kluczowe znaczenie dla ustalenia, kto podejmował decyzje o zakupie i użyciu Pegasusa oraz czy system wykorzystywano zgodnie z prawem.

Wcześniej ujawniono, że w 2017 roku CBA podpisało umowę na zakup Pegasusa przy wsparciu Funduszu Sprawiedliwości. Środki – w wysokości 25 mln zł – miały zostać przekazane za zgodą ówczesnego wiceministra Michała Wosia.

Ziobro nadal nie stawił się przed komisją

Wciąż nieobecny pozostaje Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości. Nie pojawił się już po raz siódmy, powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które według niego unieważnia działanie komisji. Komisja rozważa nałożenie grzywny i ponowne wnioskowanie o przymusowe doprowadzenie.