Mowy końcowe w tej sprawie odbyły się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Gdańsku.
Z wnioskiem o zadośćuczynienie i odszkodowanie za krzywdę oraz szkodę spowodowaną pozbawieniem życia Edmunda Sawczyna wystąpiły jego dzieci: 76-letni syn Ryszard oraz młodsza o rok córka Danuta.
Edmund Sawczyn ps. "Puma" w 1945 r. został dowódcą II kompanii, która wchodziła w skład Batalionu Operacyjnego Narodowych Sił Zbrojnych "Zuch", pod zwierzchnictwem Antoniego Żubryda, utworzonego po wojnie w celu walki o niepodległość Polski. Kompania, działając na terenie Rymanowa (woj. podkarpackie) i okolic przeprowadziła ok. 50 akcji zbrojnych przeciwko rosyjskiemu okupantowi oraz osobom z nim współpracującym.
"Puma" zginął (prawdopodobnie spłonął żywcem) 20 września 1946 r. podczas przygotowanej na niego zasadzki. Budynek, w którym się znajdował został ostrzelany z pocisków zapalających, bez wcześniejszego wezwania do poddania się. Miał 24 lata.
Ciało Sawczyna zawieziono na cmentarz w Targowiskach (wieś w powiecie krośnieńskim na Podkarpaciu), po czym wrzucono bez trumny do dołu wykopanego za ogrodzeniem cmentarza, bez żadnych oznaczeń, w ukryciu przed jego bliskimi.