Skrzynie odkryto 9 stycznia w trakcie remontu drogi na ulicy Żółcińskiej we Wrzosowie. Pracownicy, którzy trafili na znalezisko, niezwłocznie poinformowali o nim Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.

Jak czytamy we wpisie opublikowanym na oficjalnym profilu muzeum na Facebooku, "już na miejscu okazało się, że na głębokości 70 centymetrów od obecnego poziomu drogi prawdopodobnie w dwóch skrzyniach zdeponowana była zastawa stołowa, między innymi patera, waza, talerze, sztućce" - poinformowano w poście.

Reklama

Damskie rękawiczki na skrzyni. Zostawiła je osoba zakopująca depozyt?

"W drugiej, gorzej zachowanej skrzyni, umieszczone były fragmenty tkanin, niestety mocno zniszczone. W tej części skrzyni natrafiliśmy również na żelazko i fragmenty obuwia. Na skrzyni leżały również skórzane damskie rękawiczki. Prawdopodobnie pozostawione przez osobę zakopującą depozyt, która miała nadzieję na powrót i odkopanie skrzyń z ich zawartością" - czytamy dalej we wpisie.

Muzeum dodało, że dopiero przypadek sprawił, że po 79 latach przedmioty ponownie ujrzały światło dzienne.

Skrzynie były zniszczone przez korzenie

Obie skrzynie były już uszkodzone między innymi przez wrastające do środka korzenie. Cały depozyt został zabezpieczony i przewieziony do Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.

"Prawdopodobnie skrzynie zostały w tym miejscu ukryte w marcu 1945 roku przed nadciągającą Armia Czerwoną" - poinformowało muzeum.