Książka obrazuje życie dziewczynek od epoki kamienia łupanego po teraźniejszość, jednak edukacyjna treść podana jest w formie beletrystycznej, klarownym stylem i przy świadomej rezygnacji z nielubianych przecz uczniów dat.

- Nasza książka może stanowić przyczynek do dalszych poszukiwań, do zaciekawienia czytelniczek historią, niemniej kluczowy jest przekaz inspirujący dziewczynki, pokazanie, że dziś mogą wybrać dowolną drogę życiową, dowolny zawód, niezależnie od płci, a nie zawsze tak było - mówi autor, Piotr Dobry. - Nie unikam trudnych, niewdzięcznych tematów, jak skrajne ubóstwo, przymusowe zamążpójście, niewolnictwo czy wojna, ale opisuję je możliwie najdelikatniej, dostosowując do percepcji dziewczynek w wieku, powiedzmy, 6-12 lat - choć te ramy są ruchome, zależne od indywidualnej wrażliwości i wiedzy danego dziecka. Treść książki była konsultowana z pedagogiem i psychologiem dziecięcym - dodaje Dobry.

Reklama

- Kiedy Piotr przyszedł do mnie z pomysłem na tę książkę, bardzo mi się spodobało, że to bodaj pierwsza taka podróż przez epoki widziana nie od strony wielkich bitew, biografii królów, ale z perspektywy zwykłej dziewczynki - wyznaje ilustrator, Łukasz Majewski. - Świetne jest też to, że czytelniczka może poznać również mniej znane kultury, jak np. Scytów, o których niekoniecznie dowie się ze szkoły. Starałem się, by moje ilustracje wydatnie wspomogły tekst, a także by same w sobie sugestywnie przekazywały pewne informacje, choćby o dziewczęcym ubiorze w danej epoce - zauważa Majewski.

Dobry podkreśla również, że choć książka powstała głównie z myślą o młodych czytelniczkach, rodzice też nie powinni się nudzić podczas lektury. - W tekście zawarłem kilka smaczków, odniesień kulturowych, które wychwycą jedynie dorośli. Na przykład przy rozdziale o epoce georgiańskiej tylko dojrzały czytelnik będzie w stanie rozpoznać w małej bohaterce samą Jane Austen. I być może to lub inne odkrycie będzie podstawą do rozmowy rodzica z dzieckiem, do międzypokoleniowej wymiany doświadczeń, refleksji? Byłoby wspaniale - podsumowuje autor.

Reklama

„Była sobie dziewczynka” jest kolejną po doskonale przyjętej trylogii o małym cyklopie Ancyklopku publikacją Dobrego i Majewskiego w katalogu młodego, acz prężnego Wydawnictwa Tadam. Co tym razem ujęło wydawcę?

- Książka zawiera wiele ciekawych informacji, które z łatwością wprowadzają w klimat opisywanych kultur. To zasługa lekkiego pióra autora, jak i magicznych ilustracji - twierdzi Monika Karmaza z Tadam. - A przesłanie tej książki jest tak proste i oczywiste, że paradoksalnie nie pamiętamy o nim na co dzień: mamy wiele, możemy osiągać wielkie i małe cele… bo mamy WYBÓR. I nasze dzieci mają wybór - dodaje Karmaza.

Media