- Dziś nad ranem zmarła Lidia Ostałowska, wielka polska reporterka. Lidka była moją najbliższą Przyjaciółką - napisał. Dziennikarka w czasach PRL-u pracowała jako reporterka w pismach "Przyjaciółka" i "Itd". W stanie wojennym wskutek negatywnej weryfikacji została zwolniona, współpracowała wtedy z podziemną "Solidarnością".

Reklama

Na początku lat 90. dołączyła do działu reportażu "Gazety Wyborczej". Jej artykuły ukazywały się przede wszystkim w dodatku "Duży Format". Pisała reportaże m.in. mniejszościach narodowych i etnicznych, kobietach, młodzieży z subkultur i o ludziach wykluczonych.

Za książkę "Farby wodne" Ostałowska była nominowana do Nagrody Literackiej Nike 2012, do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego i Gwarancji Kultury. Była jednym z fundatorów i członków rady Fundacji Itaka. Wykładała na podyplomowych gender studies w Instytucie Badań Literackich PAN. Miała 63 lata.