Astronauci wymienili też na nowszy główny komputer przetwarzający i formatujący informacje zebrane przez instrumenty teleskopu. Dotychczasowy komputer uległ awarii i przerwał pracę we wrześniu ubiegłego roku.
Wszystkie te czynności zajęły obu astronautom ponad 7 godzin, podczas których przebywali w otwartej przestrzeni kosmicznej. Feustel, połączony z "automatycznym ramieniem" wahadłowca, przez ponad godzinę zmagał się z opornym sworzniem mocującym starą kamerę.
Sworzeń nie dawał się odkręcić i ustąpił dopiero po zastosowaniu specjalnego klucza i smaru. Podczas 11-dniowej misji astronauci wyjdą jeszcze pięciokrotnie w przestrzeń aby dokończyć obsługę techniczną i modernizację teleskopu. Hubble ma być m. in. w stanie przesyłać znacznie lepsze zdjęcia najdalszych obiektów kosmicznych.
Nowa kamera, rejestrująca poza promieniowaniem widzialnym, promieniowanie podczerwone i nadfioletowe, zastąpi pochodzącą z lat 90-tych kamerę cyfrową. Promieniowanie podczerwone i nadfioletowe ma szczególne znaczenie przy obserwacji bardzo dalekich obiektów, których światło dociera do Ziemi przesunięte w kierunku czerwieni.
Misja Atlantisa jest ostatnią szansą dotarcia do Hubble'a przed planowanym przez agencję NASA na rok 2010 ostatecznym wycofaniem wahadłowców z dalszej eksploatacji. NASA ma nadzieję, że teleskop Hubble po modernizacji będzie działał przynajmniej do roku 2014 i będzie współpracował przez pewien czas z projektowanym następcą - teleskopem Jamesa Webba.
Hubble, który jest wielkości autobusu, przebywa w przestrzeni kosmicznej od roku 1990.