Jak poinformował brytyjski dziennik "Daily Telegraph", w rejonie Ridge A jest najmniejsza prędkość wiatru, najczystsze niebo i najniższy poziom szumu na Ziemi. Nic dziwnego - dotychczas nie dotarł tam żaden człowiek.
To położone na wysokogórskim płaskowyżu (4053 metry nad poziomem morza) o szerokości prawie tysiąca kilometrów miejsce na wschodzie Antarktydy odkryła grupa astronomów z Australii i USA na podstawie danych z satelitów, stacji naziemnych oraz modulowania klimatycznego.
Poszukują oni idealnego miejsca dla ustawienia teleskopu. Według ich obliczeń, obraz uzyskany w Ridge A będzie trzy razy dokładniejszy, niż w jakichkolwiek innych miejscach wykorzystywanych obecnie przez astronomów na naszej planecie.
Pod względem jakości obrazy te będą porównywalne z uzyskiwanymi przez kosmiczny teleskop Hubble.