Naukowcy przyznają, że skamieniałości tego gatunku pochodzące z okresu środkowej jury są rzadkością. Niestety zazwyczaj bywają niekompletne, co utrudnia zrozumienie procesu ewolucji pterozaurów. Profesor Paul Barrett, pracownik naukowy Muzeum Historii Naturalnej, twierdzi, że odkrycie nowego gatunku w tym miejscu było całkowitym zaskoczeniem, bowiem spokrewnione z nim osobniki znajdowano do tej pory w Chinach.
Skamieniałość dostarczy cennych informacji o procesie ewolucji
Tak jak w przypadku wielu innych znalezisk, również teraz naukowcy mają do czynienia z niekompletnym szkieletem. Pozostały jedynie skrzydła, nogi, kręgosłup i część ramion. Paleontolodzy twierdzą jednak, że tym razem będą mogli dowiedzieć się dużo więcej o historii ewolucji tych dinozaurów oraz ich różnorodności. Badacze poświęcili wiele lat na przygotowanie szkieletu oraz na skanowanie kości, z których część pozostała całkowicie osadzona w skale.
Pterozaury bywają określane również jako pterodaktyle, jednak nie jest to do końca precyzyjne, bowiem pterodaktyle to nazwa jednej rodziny pterozaurów. Nowy gatunek ma należeć do grupy znanej jako Darwinopterus. Uważa się, że stanowi ona pośrednie ogniwo między dwoma innymi gatunkami. Gad najprawdopodobniej polował na inne latające zwierzęta. Naukowcy sugerują, że Darwinopterus jako gatunek mógł być bardziej zróżnicowany, niż sądzono do tej pory. Najprawdopodobniej żył na Ziemi przez 25 milionów lat.
Latające gady szybko rozprzestrzeniły się na świecie
Skrzydlaty gad otrzymał nazwę Ceoptera evansae. Pierwsza część pochodzi od szkockiego słowa “cheo”, które oznacza mgłę oraz łacińskiego “ptera”, czyli skrzydło. Druga część nazwy - “evansae” ma być hołdem dla brytyjskiej paleontolożki, Susan E. Evans, za lata pracy naukowej, zwłaszcza na szkockiej wyspie Skye.
Profesor Barrett przyznaje, że Ceoptera evansae dostarcza cennych informacji na temat najważniejszych wydarzeń w ewolucji latających gadów. Przede wszystkim pokazuje, że te dinozaury pojawiły się wcześniej, niż sądzono i szybko rozprzestrzeniły na świecie. Potwierdza to Liz Martin-Silverstone, paleobiolożka z Uniwersytetu w Bristolu. Niestety do tej pory sporym utrudnieniem był brak wystarczającej liczby okazów do prowadzenia szerzej zakrojonych badań. Znalezione skamieniałości są zatem niezwykle cenne i pozwolą lepiej zrozumieć, gdzie i kiedy wyewoluowały bardziej zaawansowane pterozaury.