Nie wynika z tego, że nie da się nic sensownego na podstawie danych powiedzieć o prawdopodobnych zmianach w systemie polityczno-partyjnym. Można uzasadnić stwierdzenie, że dziś mamy do czynienia z początkiem końca PO-PiS, bipolarnego układu, który powstał w wyniku wyborów parlamentarnych w 2007 r. i do 2019 r. organizował poprzez konflikt scenę polityczną i polityczną wyobraźnię Polaków; te dwie partie zdobywały w tym okresie od 71 proc. do 79 proc. głosów w wyborach do Sejmu.
Bardzo wiele wskazuje na to, że jeśli nie w najbliższym głosowaniu, to w kolejnym, ten dwubiegunowy układ zostanie zastąpiony przez wielobiegunowy, co jednak nie musi oznaczać końca polaryzacji oraz ostrego konfliktu politycznego. Bo polaryzacja ideowa i polityczny konflikt kulturowy mają się coraz lepiej.

Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro wiedzą, że przy układaniu list przed najbliższymi wyborami zostaną ostro zredukowani lub wręcz wygumkowani. Tyle że dowiedzą się o tym na chwilę przed głosowaniem – jeśli oczywiście zdecydują się kandydować z list PiS. Muszą więc wyrabiać zaczątki samodzielnej pozycji wobec partii Jarosława Kaczyńskiego, czyli wchodzić z nią w konflikty, by się odróżnić

Reklama
Znaczące są badania CBOS, z których wynika, że od 2015 r. poglądy lewicowe w całym społeczeństwie wzrosły z 14 proc. do 20 proc., a prawicowe z 31,5 proc. do 36 proc., czyli łącznie o 10,5 pkt proc. wzrosła liczba badanych o mocnej identyfikacji ideowo-politycznej; w tym samym czasie liczba niezdecydowanych lokujących się między dwoma biegunami spadła. Dwa lata temu psycholog społeczny prof. Piotr Radkiewicz na podstawie pogłębionych badań stwierdził, że mamy do czynienia z rozlanym, masywnym i destrukcyjnym konfliktem, który polega na starciu dwóch prototypowych form rozumienia wspólnoty politycznej: antyliberalnych komunitarystów, dla których ważna jest wspólnota, zachowawczość, solidarność z innymi, i liberalnych indywidualistów, dla których wspólnota to nie przeżywana wartość, ale społeczna konwencja, ceniących otwartość na zmiany, samorealizację i autoekspresję, skuteczność i ambicję.
Reklama

CAŁY WYWIAD DOSTĘPNY W INTERNETOWYM WYDANIU MAGAZYNU "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>