Kruk już kilka miesięcy temu miała powiedzieć prezydentowi, że już nie chce kierować KRRiT. "Nie ukrywała, że najbardziej interesuje ją praca w Najwyższej Izbie Kontroli" - powiedział "Super Expressowi" jeden z polityków PiS.
Kruk zostanie wiceszefem tej instytucji. Od kilku dni wiadomo, że obecny wiceszef NIK - Jacek Jezierski - będzie kandydatem klubu PiS na prezesa NIK.
Jak pisze "Super Express", od razu zaczęło się gorączkowe poszukiwanie następcy Kruk. Wybór padł na Jacka Maziarskiego. To bliski współpracownik braci Kaczyńskich, wieloletni dziennikarz, który był również posłem.
Ostatnio o Maziarskim zrobiło się głośno przy okazji afery z wieśmakami. Afera zaczęła się, kiedy wiceszef MSWiA Marek Surmacz wysyłał policjantów po hamburgery dla głodnej koleżanki. Potem reporter RFM FM zażartował z niego i wręczył mu hamburgera w prezencie podczas konferencji prasowej. Kanapkę otrzymał też ówczesny szef MSWiA Ludwik Dorn.
To go mocno zdenerwowało. Maziarski przygotował mu ekspertyzę, by mógł ukarać dziennikarza. Wynikało z niej, że dając kanapkę dziennikarz… załamał trzy ustawy. Po dymisji Dorna o sprawie zapomniano.