Jasser jest podsekretarzem stanu w kancelarii premiera. Jak powiedział Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, Jasser będzie zajmował się sprawami deregulacji. Jego zadaniem będzie monitorowanie rządu i innych instytucji pod kątem "produkowania, czy tolerowania zbędnych przepisów".
"Od dzisiaj na Radę Ministrów będą mogły trafiać wyłącznie takie projekty ustaw, które będą zawierały taką szczególną metryczkę informującą o tym, na ile dany projekt sprzyja deregulacji, na ile usuwa zbędne przepisy, a na ile - bo przecież i takie się zdarzają - dodaje nowe regulacje" - tłumaczył szef rządu.
Tusk podkreślił, że Jasser będzie odpowiedzialny "za przyspieszanie prac nad ustawami deregulującymi nasze życie, głównie gospodarcze, ale także administracyjne". Minister będzie również - mówił premier - "monitorował każdą ustawę, która opuścić ma Radę Ministrów i trafić do parlamentu, na ile spełnia wymóg deregulacji, a na ile resorty usiłują wprowadzić nowe regulacje".
"Wtedy jego opinia będzie miała kluczowe znaczenie dla dalszych prac nad daną ustawą" - zapowiedział szef rządu.
Jasser ma 45 lat; jest absolwentem filologii angielskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Był dyrektorem programowym i członkiem Zarządu Fundacji demosEuropa - Centrum Strategii Europejskiej. Do kwietnia 2009 r. związany z Agencją Reutera, w której pracował od 1991 r. Obecnie jest podsekretarzem stanu w kancelarii premiera oraz sekretarzem Rady Gospodarczej.