Burza wokół Śląska i Ślązaków, jak się rozpętała po ogłoszeniu przez PiS raportu o stanie państwa, nie cichnie. PiS wciąż w natarciu. Partia twierdzi, że PO wspiera radykałów, którzy dążą do szerokiej autonomii Śląska. Adam Hofman wskazuje nawet konkretnego polityka PO, który "jest sprawcą tego zamieszania".

Reklama

"Szef klubu Platformy Obywatelskiej jest głównym sprawcą tego zamieszania, to on wspiera Ruch Autonomii Śląska, to on wpuścił pana Gorzelika do koalicji" - oskarżał w Radiu ZET rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

Według Adama Hofmana, Tomasz Tomczykiewicz spowodował, że RAŚ mógł zablokować biało-czerwone barwy dla Stadionu Narodowego w Chorzowie. "Demontowano zamontowane za 65 tys. biało-czerwone krzesełka. Kocioł Czarownic - stadion, z którym wszyscy Polacy mamy związki sentymentalne, tam Polacy grali piękne mecze, nie będzie w barwach biało-czerwonych, bo RAŚ i Tomczykiewicz uważają, że musi być w barwach śląskich. To jest właśnie przejaw tej dziwnej schizofrenii" - atakował Adam Hofman w programie Moniki Olejnik.

Rzecznik PiS zapytany przez dziennikarkę wprost, czy jego zdaniem PO chce oderwania Śląska od Polski, odpowiedział: "Platforma Obywatelska wspiera radykalne ugrupowanie, które dąży dziś do szerokiej autonomii, a do czego będzie dążyć jutro, nie wiadomo. Pan Gorzelik się radykalizuje, to jest człowiek który przyrównuje udział w nazistowskiej armii do udziału w armii polskiej, to jest człowiek, dla którego wszystkie polskie powstania to są wojny domowej. To jest dla mnie niebywałe".

Polityk Prawa i Sprawiedliwości raz jeszcze tłumaczył, że jego partia nie ma nic przeciw Ślązakom. Obawia się jednak radykalizmu Ruchu Autonomii Śląska. Przy tej okazji zarzucił dziennikarzom i politykom wtórny analfabetyzm. Dlaczego? Bo nie zrozumieli tekstu o Śląsku zawartego w raporcie PiS o stanie państwa.

"Ten cały akapit odnosi się do narodowości śląskiej, należy go rozumieć jednoznacznie. Zrobiliśmy konferencję prasową w sobotę, prezes Kaczyński to jeszcze raz wyjaśnił dla tych, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, ale oczywiście <huzia na Józia>, zabawa trwa przez całą niedzielę. Cały ten akapit odnosi się do narodowości śląskiej. Teraz wszystko może zostać wyrwane z kontekstu. (...) Ja mówię o RAŚ i dążeniu do superautonomizacji Śląska. Bo co do samej śląskości i Ślązaków nikt nie ma zastrzeżeń. Można być Polakiem i Ślązakiem, można być Polakiem i Wielkopolaninem" - mówił Adam Hofman.