Macierewicz tłumaczy, że dokument, który zostanie wkrótce przedstawiony to nie raport. "Mówimy o białej księdze, czyli o bardzo ograniczonym zbiorze dokumentów dotyczących określonych problemów, a nie o całościowym raporcie. Na raport będziemy musieli poczekać zapewne dwa miesiące. Trzeba liczyć się z tym, że będzie to koniec sierpnia, początek września" - powiedział w poniedziałek Macierewicz dziennikarzom w Sejmie.
Podkreślił, że biała księga "koncentruje się na problematyce związanej z odpowiedzialnością, także prawną, rządu Donalda Tuska i strony rosyjskiej". Dodał, że dokument dotyczy "wycinkowego problemu", a nie całej tematyki związanej z katastrofą smoleńską. "Niewątpliwie pełen obraz będzie dopiero za jakieś dwa miesiące" - zaznaczył.
Macierewicz pytany, czy biała księga powstała, aby wymusić publikację raportu przez komisję szefa MSWiA Jerzego Millera, zaprzeczył. "Z ministrem Millerem nie sposób konkurować, gdyż od czterech miesięcy zapowiada coś, czego nie robi. W tej konkurencji nie startuję. Miller łamie swoje wszystkie obietnice i słowa. Z tym konkurować nie sposób" - podkreślił.
Poseł PiS skomentował też krótko poniedziałkowe słowa premiera, który stwierdził, że nie zamierza czytać białej księgi. "Jego strata" - powiedział.
"Wszystkie osoby urzędowe, które zajmują się sprawą otrzymają egzemplarz (białej księgi - PAP), zarówno w kraju, jak i zagranicą" - zapowiedział Macierewicz.
Komentarze (24)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeDowodca Sil Powietrznych general Blasik, TO ON ODPOWIADAL ZA STAN Lotnictwa. Jak rowniez ZWIERZCHNIK SIL ZBROJNYCH LECH KACZYNSKI
"Paranoja nie jest tajemniczą chorobą dotykającą wyłącznie szaleńców. Żadne społeczeństwo nie jest od niej wolne. W każdym znajdą się dotknięte paranoją grupy i jednostki. Przeważnie uznaje się je za obłąkane - i czasem ignoruje,czasem wyśmiewa, czasem prześladuje." (s. 52)
"Styl paranoiczny nietrudno rozpoznać. Jego zwolennicy są przekonani o istnieniu wielkiego perfidnego spisku, który ma zniszczyć ich styl życia. W poglądach paranoika na historię godne odnotowania jest nie to, że wierzy on w istnienie i znaczenie spisków - w końcu zdarzają się i mogą mieć znaczenie - ale że uznaje spisek za siłę napędową historii oraz podstawową zasadę organizującą świat wszelkiej polityki." (s. 53)
"[...] Paranoik [...] z góry zna 'prawdę' i szuka jej potwierdzenia. Nie dąży do potwierdzenia lub obalenia hipotezy. Wie, że jeśli bardzo się postara, znajdzie dowody, które potwierdzą jego podejrzenia. W swych poszukiwaniach wybiera tylko te 'dowody', które przemawiają za jego przekonaniem o zagrożeniu." (s. 18-19)
a czym ich Moskwa sprowadzała?magnesem,lassem,czy też za pomocą dwóch Su-29?
Zapewne słowa dyspozytora;mgła,widoczność 400 metrów,nie ma warunków do lądowania i w końcu;posadka dopolnitielnaja(wszystko to w czarnej skrzynce)były tym magnesem który ich ciągnąl w dół.
Ja ci JarKacz szepnę na ucho,my,naród, wiemy że to ty ich ściągnąłeś,ale nic nie powiemy,tylko przestań na Boga ,pie...ć głupoty,ok?
Do niedawana według ciebie Tusk i Komorowski zorganizowali zamach z pomocą Putina który wywołał sztuczną mgłę,kilka dni temu to twierdził ten twój daun,mecenas Rogalik czy jak go tam zwali,teraz przeskoczyłeś na innego konika,no nie wypada w twoim wieku tak skakać i ośmieszać się!
OBAWIAM SIE RACZEJ ŻE ŚCIEŻKI TWEGO UMYSŁU SA TAK KRĘTE ZE SAM NIE ROZUMIESZ TEGO CO MÓWISZ.
Schizofrenicy, paranoicy, zwykli głupole, Fatyga i Antoś, oto PiS w całej okazałości
Antek, idź pisać telenowele. Może tam byś się wykazał. No po prostu idiota
IDIOTA. ZA TAKIEGO BYŁ JUŻ UZNAWANY WIELE LAT TEMU GDY STUDIOWAŁ W INST. HISTROII UW I BYL WYZNAWCĄ KULTU CHE GUEVARY.
oni musieli zarazic sie od prezia i maciory
Najwazniejszym pytaniem na ktore nalezy odpowiedzec brzmi: Dlaczego piloci zdecydowali sie ladowac przy skrajnie niekorzystnych warunkach atmosferycznych, lamiac przy tym szereg podstawowych procedur bezpieczenstwa. Poza tym nalezaloby rowniez wyjasnic kto zezwolil na wspolny przelot 96 tak waznych dla Panstwa Polskiego dostojnikow jednym samolotem.
Nawet Rosyjski IL76 zrezygnowal z proby ladowania w Smolensku 10.04.2010.
Ale Polak potrafi.
Niestety osoby najglosniej domagajace sie wyjasnienia przyczyn kataststrofy w Smolensku wydaja sie zupelnie pomijac w/w kwestie skupiajac sie jedynie na szukaniu ewentualnego udzialu Rosjan w calym zdarzeniu.
Tymaczasem prawda jest taka, ze to my Polacy poprzez nasza bute i pyche doprowadzilismy do tragedi Smolensklej. To my Polacy zezwolilismy na zuplenie niepotrzeby lot delegacji w takim a nie innym skladzie na stare i zle wyposazone lotnisko. To nasze sily zbrojne od lat szukaly oszczednosci gdzie tylko sie dalo ograniczajc mozliwosci profesjonalnego doskonalenia umiejetnosci zawodowych naszych pilotow.
To my Polacy, od lat nie potrafilismy doporowadzic do zakupu nowoczesnych samolotow dla VIPow. To my Polacy niewyciagnelisym na czas wnioskow z niechlubnego `incydenu w Azebrejdzanie`, ktory mial miejsce podczas wizyty swietej pamieci Lecha Kaczysnkiego w ogarnietej wojna Gruzji.
DLATEGO TEZ UWAZAM, ZE TAK ZWANA `PROBA WYJASNIENIA PRZYCZYN TRAGEDII SMOLENSKIEJ` W OBECNYM KSZTALCIE I FORMIE JEST NICZYM INNYM JAK OHYDNA GRA POLITYCZNA.
Czyżby wypeniał polecenie Prezydeta [a Prezydent z koleii polecenie brata ,bliniaka jednojajowego] I CHCIAŁ DOPILNOWAĆ LĄDOWANIA? Reszta zdarzeń to fatalny i nieszczęślowey zbieg okoliczności. Odpowiedzcie sobie sami .kto tu jest MORALNYM SPRAWCĄ FATALNEGO LĄDAWANIA ?
Ps.- wiele by wyjaśnił stenogram rozmowy telefonicznej Prezydenta z bratem odbytej tuż przed katastroą, a i los specjalnego telefonu satelitarnego też wymaga wyjaśnienia!!!
zrobi kariere,w tworkach.