Niemcy to koń trojański Rosji w Europie - mówił szef MSZ Radosław Sikorski zastępcy sekretarza stanu USA. Te ostre słowa dziwią, bo za rządów Donalda Tuska, RP szybko odmroziła stosunki z RFN, co było też zasługą ministra - stwierdza "Gazeta Wyborcza".
Ujawniona przez Wikileaks amerykańska depesza z 2008 r., dot. m.in. szczytu NATO w Bukareszcie. "Minister cierpko zauważył, że gdy Polska wchodziła do UE w 2004 r., wielu oskarżało, że jest koniem trojańskim USA w Europie. Ale w NATO jest inny koń trojański" - czytamy w depeszy.
Niemcy "wydają się mieć układ z Rosją" - dodał Sikorski. "A w zamian niemieckie koncerny robią interesy w Rosji na setki miliardów euro" - cytuje autor depeszy ministra.
MSZ odmówiło komentarza.