Gabinet Donalda Tuska zwróci się do prezydenta o wsparcie dla wysłania do ogarniętego konfliktem afrykańskiego kraju 20-osobowej misji instruktorskiej. Premier nie wykluczył też innej pomocy.

Reklama

Premier Tusk argumentował, że nasz kraj powinien wesprzeć Francję w utrzymaniu stabilności w regionie. Dodał, że odpowiedzialność za stabilizację w tej części Afryki spoczywa na całej wspólnocie międzynarodowej, w tym Unii Europejskiej. Polska rozważa też wsparcie organizacyjno-logistyczne misji. Premier Tusk nie wykluczył też bezzwłocznej pomocy w uzbrojeniu, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Misję w Mali prowadzi Francja. Prezydent tego kraju Francois Hollande podziękował za wsparcie. Dodał, że każda pomoc się liczy. Jak podkreślił, Francja nie chce tam zostać na zawsze, a jej zadaniem jest między innymi doprowadzenie do stabilizacji w tym kraju za pomocą afrykańskich sił.