Przyjechaliśmy tutaj zmienić statut, ale też po to, żeby PO powiedziała sobie jeszcze raz, że jesteśmy gotowi do debaty i dyskusji. Ale też kiedy nastąpi rozstrzygnięcie wyborcze, to PO będzie potrafiła pracować jak zdrowy organizm, żeby PO była jak jedna pięść która nie jest wymierzona przeciwko komukolwiek w Polsce - powiedział Tusk.
Według Tuska przyszłość Polski będzie w dużej mierze zależała od tego, jaka będzie Platforma. - PO jest pierwszą w historii demokratycznej Polski partią, która umiała pogodzić różne wątki, różne idee z jedną skuteczną siłą - podkreślił premier. - To nadal powinno działać, Polska tego potrzebuje: siły, która potrafi tworzyć synergię między różnicami - przekonywał.
Dodał, że konwencja PO odbywa się na Śląsku po to, by "być tu obecnym wtedy, kiedy ci, dla których niedawno Śląsk to była ukryta opcja niemiecka, nie zawrócili ludziom w głowach, że nagle zmienili się w śląskich patriotów" - nawiązal Tusk do odbywającego się w Sosnowcu kongresu PiS.
Tusk podkreślił, że PO nie powinna "ustąpić przed tymi wszystkimi, którzy z pesymizmu i niewiary w polskie siły chcą uczynić istotę i treść polskiego dialogu". - To nie jest sztuka prowadzić naród do wielkich wyzwań wtedy, kiedy koniunktura sprzyja wszystkim. Prawdziwą sztuką - i my potrafiliśmy tę sztukę zaprezentować Europie i światu - jest prowadzić naród do zwycięstwa wtedy, kiedy okoliczności są przeciwko nam - podkreślił Tusk.
PO powstała po to i także w przyszłości jest od tego, żeby prowadzić pod biało-czerwoną flagą Polaków do zwycięstw, a nie żeby pod biało-czerwonym sztandarem, rozpatrywać przyczyny klęsk. To jest istota Platformy Obywatelskiej - zaznaczył szef rządu.
W Chorzowie zebrała się konwencja Platformy Obywatelskiej. W jej trakcie ma zostać zmieniony statut partii - tak, by były możliwe bezpośrednie wybory przewodniczącego PO.
Jarosław Gowin, który dwa dni temu ogłosił, że będzie kontrkandydatem Donalda Tuska, zamierza zainicjować dyskusję o zmianach. Jego zdaniem, Platformie potrzebny jest nowy program, ale i nowe twarze w kierownictwie partii.
Wciąż nie wiadomo, czy o funkcję przewodniczącego będzie się ubiegał Grzegorz Schetyna, pierwszy wiceprzewodniczący ugrupowania. Niewykluczone, że decyzję w tej sprawie ogłosi dzisiaj.
Obecny szef PO, premier Donald Tusk jest niekwestionowanym liderem w walce o fotel przewodniczącego w tych wyborach partyjnych. 56-letni polityk należy do najważniejszych postaci polskiej sceny politycznej. Jego koalicyjny rząd PO-PSL to 16. gabinet Rzeczpospolitej od 1989 roku, kiedy premierem został Tadeusz Mazowiecki.
Bezpośrednio po konwencji zbierze się Rada Krajowa PO, która ma przyjąć kalendarz i regulamin wewnętrznych wyborów. Chodzi między innymi o termin zgłaszania kandydatów na przewodniczącego oraz o to, kiedy miałaby się odbyć druga tura wyborów, jeśli w pierwszej jeden z kandydatów nie uzyskał wymaganej liczby głosów, czyli 50 procent plus jeden. Dotychczasowe rekomendacje zarządu Platformy Obywatelskiej są takie: wybory przewodniczącego w lipcu i sierpniu, a regionalnych struktur - od 1 września do 27 października. Zjazd kończący proces wyborczy odbędzie się 23 listopada.