Co roku nagradzanych było około 100 osób, a średnia roczna nagroda sięgnęła 35 tys. zł.
Tylko w 2007 roku poszło na ten cel 3,5 mln zł, podczas gdy rok później było to już 5,5 mln zł. Dla porównania w 20011 roku kwota ta wyniosła 4,2 mln zł, a w 2012 roku - 3,6 mln zł, wynika z zestawień, do których dotarł "Super Express".
- Pani prezydent lekką ręką rozdaje publiczne pieniądze swoim najbardziej zaufanym pracownikom. Wiadomo, że dyrektorzy te nagrody dostają i traktują jako stały dodatek do pensji - mówi "Super Expressowi" Jarosław Krajewski, miejski radny PiS.
Jak podaje także "Super Express" uzasadnienie przekazane przez Hannę Gronkiewicz-Waltz przekazuje, że nagrody przyznano m.in. za przygotowanie Euro 2012 czy np. organizację obchodów 68. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, czyli przeprowadzenie konkursu na najlepszy WOM.