Komisja miałaby wyjaśnić proces konstruowania budżetu, a także odpowiedzieć na pytanie, co dzieje się z pieniędzmi publicznymi. Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że kolejni ministrowie wprowadzają oszczędności budżetowe, co powinno przynieść dodatkowe pieniądze, a tymczasem deficyt powiększa sie w szybkim tempie.
Rostowski do Kaczyńskiego: Zamiast komisji proponuję wykład
Lider PiS ma nadzieję, że wniosek w sprawie komisji poprą wszystkie ugrupowanie, które - jak się wyraził - nie chcą uchodzić za filię PO.
Jeżeli partie będą przeciwko wyjaśnieniu stanu finansów publicznych, oznacza to, ze biorą za nie odpowiedzialność - dodał prezes PiS.
J. Kaczynski dzisiaj podwazyl autorytet Sejmu, Senatu i... Najwyzszej Izby Kontroli. One bowiem kontroluja rzad a nie Komijse Sledcze!
— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) July 23, 2013
Jarosław Kaczyński mówił, że kolejne głosowanie nad wotum nieufności dla ministra finansów, nie przyniesie efektów ze względu na brak koniecznej większości w Sejmie. Odrzucenie wniosku miałoby natomiast znaczenie propagandowe i wzmocniłoby rząd - wskazał prezes PiS.
Jego zdaniem, powołanie komisji stworzyłoby możliwość innej dyskusji, niż tej, z jaką mamy do czynienia podczas debat nad wnioskiem o wotum nieufności. Dałoby też szansę na postawienie innych pytań - dodał Kaczyński.