Przez lata Jarosław Kaczyński wypowiadał kontrowersyjne komentarze, przez co ludzie zaczęli nazywać go kartoflem - zaczyna swój tekst o Jarosławie Kaczyńskim "New York Times". Teraz jednak, uważają komentatorzy gazety, były premier całkowicie się zmienił i odzyskuje poparcie. Pomaga mu w tym zmęczenie Polaków Donaldem Tuskiem i problemy gospodarcze, które sprawiają, że obywatele tęsknią za rządami twardej, populistycznej ręki - czytamy.
Przyjaciele prezesa, jak też analitycy polityczni, do których dotarł "New York Times" twierdzą, że złagodził on język, by przyciągnąć wyborców o poglądach centrowych i odzyskać władzę.
Zdaniem komentatora gazety wzrost poparcia dla prezesa PiS wpisuje się też w ostatnie trendy w Europie. To wskaźnik rosnącego narodowego populizmu w innych krajach regionu i państwach Zachodniej Europy, gdzie obywatele rozczarowani ekonomiczną sytuacją chcą wybrać polityków, którzy oferują silny koktajl ekonomicznego nacjonalizmu i poczucia patriotyzmu - czytamy.
Jednocześnie jednak, jak pisze dziennik, wzrastające poparcie dla Kaczyńskiego stawia pytania, co jego zwycięstwo oznaczałoby dla Polski, która za rządów Donalda Tuska naprawiła stosunki z Europą i stała się regionalną potęgą.
Perspektywy powrotu Kaczyńskiego do władzy wywołują dreszcze u europejskich przywódców, a jego krytycy twierdzą, że zaszkodzi polskiej gospodarce, doprowadzi do izolacji Polski i popsuje kontakty z Niemcami - twierdzi komentator "New York Times".