Dobrawa Morzyńska, radna PO z Pruszcza Gdańskiego, trafiła pod skrzydła ministra Mateusza Szczurka wprost z Kancelarii Premiera, gdzie była asystentką szefa KPRM Jacka Cichockiego - donosi "Super Express".

Reklama
Facebook

W ubiegłym roku zarobiła tam 86 tys zł, czyli ok. 7,2 tys. zł miesięcznie. Teraz szefowa gabinetu politycznego ministra finansów ma zarabiać ok. 8 tys. zł.

Ministra Szczurka będzie wspierał także 21-letni student zarządzania i ekonomii na Uniwersytecie Warszawskim, Jan Lang. "Super Express" podaje, że Lang doświadczenie zdobywał w Forum Obywatelskiego Rozwoju (w zakresie analizy ekonomicznej sektora publicznego).

To syn Macieja Langa, polskiego ambasadora w Afganistanie w latach 2009-2012.

>>>Czytaj także: 21-letni doradca szefa resortu? "Minister jest dumny"

Pan minister nie wiedział o tych powiązaniach rodzinnych. Jan Lang zwrócił uwagę ministra głównie swoimi analitycznymi umiejętnościami - tłumaczy Wiesława Dróżdż, rzeczniczka resortu finansów.