Zdaniem byłej szefowej MSZ dokument jest wątpliwy konstytucyjnie: Stronami tego porozumienia są ministrowie, a tematyka dotyczy m.in. kompetencji prezydenta. Radosław Sikorski przekroczył swoje uprawnienia. (...) Kiedy świat dostrzega problemy Rosji i zaczyna przyciskać ją do ściany, to Polska spieszy z pomocą.
Rosja gra wrakiem (...) Wrak jest polską własnością i on powinien być w Polsce. To jest konsekwencja oddania śledztwa w ręce rosyjskie. Żądamy polskiej własności i czarnych skrzynek i Rosja bezzwłocznie powinna je oddać - powiedziała Fotyga, która nie wierzy w deklaracje Rosji co do oddania wraku Tupolewa.
Posłanka PiS powiedziała też, że obawia się ceny jaką Polska będzie musiała zapłacić za ewentualne stanowisko szefa KE. - Wiem z czego ustępowaliśmy przy obsadzaniu innych stanowisk więc z pewnym niepokojem przyglądam się tym deklaracjom - powiedziała w TVN24.