Zgromadzenie Narodowe ma zostać zwołane w przerwie obrad Sejmu. Parlamentarzyści powołają Komisję Regulaminową. Jej zadaniem będzie przygotowanie projektu regulaminu, który ma zostać przyjęty przez Zgromadzenie jeszcze tego samego dnia.
Reklama
Zgromadzenie Narodowe ma zostać zwołane w przerwie obrad Sejmu. Parlamentarzyści powołają Komisję Regulaminową. Jej zadaniem będzie przygotowanie projektu regulaminu, który ma zostać przyjęty przez Zgromadzenie jeszcze tego samego dnia.
Komentarze (9)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarsze"A po co im wspólny Regulamin? Mamy ponad 25 lat tzw. wolności od Moskwy i nowego poddaństwa wobec agentów Watykanu, USA i włazidupstwa bankierom, koncernom wszelakim, a szczególnie farmaceutycznym "
mamy zwykłe kondominium rusko-niemieckie panie Zgredek.
na straży jednego stoi ten opłacany z kasy niemieckiej(chociaż to WSI go formowała), o drugim to w ogóle szkoda gadać.
zaś bankierzy, firmy, koncerny, przecież wyznawcy pajaca POnurego chcieli do Europy za wszelką cenę, nieprawdaż?
US panie Zgredek, to nami za tego z drzewa, zresetowało stosunki z Rosją.
widzisz gdzieś pan tarczę antyrakietową(hardware), którą Donek z Bronkiem na prikaz Makreli i Putina uwalili?
cała ta hucpa z Donkiem zbawcą galaktyki przed wyborami, to był tylko PR.
agenci Vatykanu, panie Zgredek, agenci obsesji. to nie agenci Vatykanu rozwalili przemysł, wyprzedają ziemię, niszczą gospodarkę i powiększają dług.
tylko Tusk z ferajną.
Powstała Polska Solidaruchów, agentów Watykanu i ich cmokierów i dobrobyt dla ustosunkowanych, a reszta szczaw, mirabelki, pokrzywa i mlecz. Czyli to co zajadano po 400 latach rządzenia przez czarną mafię. Jak tu przybyli, w 966 r., to jadano normalnie. Wszystkiego było w miarę.
Pewnie się szykują do zmiany Konstytucji aby wdepnąć do Euro strefy. Nasi bogacze i politykierzy rwą tam, choć wyjdziemy na tym jak Słowacy. Dobrze, że jest zbzikowany JKM w EP. Może wejdzie i do Sejmu. Bogaty zachód nas zmarginalizuje na amen, a dobrobyt bogatych czy politykierów, z agentami Watykanu łącznie, to mam w pupci.
Na wszelki wypadek.