Politycy przygotowują teraz wniosek o wotum nieufności dla Radosława Sikorskiego, szefa MSZ i kolejne w sprawie powołania komisji śledczej. Domagają się też ujawnienia pełnej treści rozmów i nazwisk wszystkich podsłuchiwanych - wzywają prokuraturę i ABW do ujawnienia tych danych.
W dłuższej perspektywie Miller i Palikot nie wykluczają wniosku o wotum nieufności dla rządu. Zastrzegli jednak, że nie popełnią błędu PiS i wystawią kandydata odpowiadającego całej opozycji.
CZYTAJ WIĘCEJ: SLD złoży wniosek o wotum nieufności dla ministra spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego
Wcześniej o Januszu Palikocie, Leszek Miller mówił jako o "naćpanej hołocie" i sugerował, że "poważni politycy powinni spotykać się z Januszem Palikotem tylko na sali sądowej". Dłużny nie był też lider Twojego Ruchu - dowodził, że "krew na rękach za tych żołnierzy, którzy zginęli w Afganistanie i w Iraku, ma Leszek Miller".
- Obydwaj mamy wrażenie, że czasami niektóre z tych sformułowań nie powinny paść, że się czasami posunęliśmy obydwaj za daleko. Ale teraz szukamy tego, co nas łączy, a nie dzieli - przekonywał także Janusz Palikot podczas dzisiejszej konferencji. Leszek Miller dodawał: - Najważniejszy jest teraz cel, jakim jest wyjaśnienie "tych dewastujących polską politykę okoliczności".
Komentarze (30)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeGdzie jest dzisiejszy SONDAŻ wykazujący kolejny wzrost PO-parcie dla PO?
Gdzie są komentarze wyśmiewajace Kaczyńskiego?
Gdzie są komentarze wychwalające Korwina / Millera / Palikota / Gowina / Komorowskiego jako przyszłego zbawcę narodu?
Gdzie są ataki na Radio Maryja i TV Trwam?
Gdzie są komentrze w stylu "Polacy, nic się nie stało!"?
Gdzie są hasła w stylu "Załóż pan firmę"?
Gdzie są komentarze popierające zajęcie Krymu przez Putina?
Czyżby towarzysze się obijali?
Za co wam płacimy?
Na PO-sterunek marsz!
Kolejnym byłym funkcjonariuszem SB w otoczeniu Palikota jest Artur Bara. Po 1990 r. został on współwłaścicielem agencji ochrony Bako. Palikot wspiera Biłgorajskie Stowarzyszenie Kulturalne im. I.B. Singera, którego prezesem jest prof. Paweł Śpiewak, zastępcą Henryk Wujec, a skarbnikiem wspomniany Artur Bara, który od lat działa też w samorządzie -- należy do Klubu Radnych Lewicy.
W gronie współpracowników skandalisty do niedawna był Tadeusz Zielniewicz, aktywny członek najpierw SZSP, a następnie ZSMP, gdzie pełnił funkcję sekretarza komisji kultury w zarządzie wojewódzkim ZSMP. W 1980 r. powołano go do pracy w komitecie wojewódzkim PZPR, a na początku 1982 r. został wojewódzkim konserwatorem zabytków. W ubiegłym roku minister kultury Bogdan Zdrojewski (PO) powołał T. Zielniewicza na stanowisko dyrektora Łazienek Królewskich.
Urban nigdy nie miał aż tyle siły, by przydzielić Kwaśniewskiemu komisarza politycznego. Taką rolę pełni dziś Andrzej Rozenek przy Palikocie. "Fakty i Mity" oficjalnie nigdy nie były przedstawiane jako część składowa Sojuszu. Teraz jednak są ważnym elementem obozu Palikota, ich redaktor naczelny zasiada w Sejmie.
Ugrupowanie Palikota głoszące skrajnie lewackie hasła zyskuje dziś niewiarygodne poparcie medialne, łącznie z pompowanymi sondażami. Dzieje się tak dlatego, że najprawdopodobniej Palikot ma mocne odniesienia do zachodnioeuropejskich ugrupowań Nowej Lewicy.
Aby dokonać w Polsce rewolucji kulturalnej, konieczne jest funkcjonowanie w parlamencie partii jednoznacznie głoszącej hasła proaborcyjne i prohomoseksualne.
SLD, ze względu na swoje obciążenia postkomunistyczne, przestał nadawać się do realizacji tych rewolucyjnych idei. "Nowoczesny" Palikot - jak najbardziej.
Dla środowisk ideowych spod znaku "Gazety Wyborczej" czy TVN skupienie rozlicznych środowisk wokół ojca Tadeusza Rydzyka zdefiniowane zostało jako potworne zagrożenie. Media te walczą bowiem o rząd dusz w imię idei charakterystycznych dla kręgów zachodnioeuropejskiej Nowej Lewicy. Starały się one sprowadzić Radio Maryja do roli tzw. moherów, a więc do wymiaru jakichś bliżej nieokreślonych grup "ksenofobicznych", "zacofanych".
Tymczasem realne prześladowanie związane ze sprawą nieprzyznania koncesji Telewizji Trwam skupiło wokół ośrodka Radia Maryja ogromną rzeszę ludzi. W obozie lewicowym musiano dojść do wniosku, że najważniejsza walka, walka o rząd dusz, zaczyna zmierzać do klęski. W ten sposób urealnia się najgorszy sen Adama Michnika - reaktywacja kulturowa narodowo-katolickiej, przedwojennej Polski.
Środowisko "Gazety Wyborczej" zdaje sobie sprawę, że Radio Maryja i Telewizja Trwam nie ograniczają się do oddziaływania na politykę polską. Chodzi o obronę podstaw kultury katolickiej, chrześcijańskiej moralności na wszystkich piętrach życia ludzkiego. Długoletnie wysiłki, by Polaków przerobić na areligijnych kosmopolitów, okazały się płonne.
Dzisiaj to Telewizja Trwam jest na czele mediów ostro walczących o wolność słowa.
TVN czy "Gazeta Wyborcza" zaliczane są do tzw. mediów reżimowych.
BEZ DODATKOWEGO WYNAGRODZENIA.