Generał Koziej mówił w radiowej Jedynce, że teraz nikt nie ma już wątpliwości, iż Moskwa wspiera bojówkarzy. Tłumaczył, że wszelkie dowody i poszlaki pokazują, że separatyści są pod wpływem Rosji, są kierowani przez tamtejszych oficerów, a na wschód kraju zostali wysłani rosyjscy obywatele.
Szef BBN uważa, że jeśli Moskwa nie zmieni swojej postawy i dalej będzie współpracowała z bojownikami, to Unia Europejska oraz NATO zaczną wspomagać militarnie Ukrainę, aby Kijów mógł poradzić sobie z wewnętrzną agresją.
Generał Kozieł tłumaczył, że zestrzelenie samolotu uaktywniło opinię publiczną na Zachodzie, która zaczyna wywierać presję na krajowe rządy.
Dzięki temu państwa, które do tej pory prowadziły w stosunku do Rosji politykę kunktatorską, kalkulując i licząc różne rzeczy, teraz zaczną ją ograniczać. Opinia publiczna będzie wymuszała bardziej zdecydowaną politykę. W tym jest nadzieja, że Zachód będzie mówił jednym głosem - uważa szef BBN.
W opinii Stanisława Kozieja, zestrzelenie malezyjskiego samolotu nie było świadome i celowe. To była pomyłka - stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie we współpracy z separatystami chcą ukryć ślady katastrofy>>>
ZOBACZ TEŻ: Moment zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. WIDEO>>>
Komentarze(55)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszetu Antoni nam pomoze j jego amerykanscy profesorowie !!
TROTYL...
sztuczna mgla,
hel,
magnes,
bomba prózniowa,
bomba paliwowa,
jeden wybuch,
dwa wybuchy,
kilka wybuchów...
3-4 osoby sie uratowaly...!!??!
zdecydujcie sie na cos !
a moze to wszystko przez telefon od Jarka ...
1. Putin powiedział kiedyś, że największą klęską XX wieku był upadek Związku Radzieckiego. Następnie przeszedł od słów do czynów i przystąpił do odbudowy imperium.
Plan był i jest jasny – najpierw Gruzja, potem Ukraina, następnie państwa bałtyckie, wreszcie kurica nie ptica...
Ale już na pierwszym etapie plan się trochę posypał, bo gdy rosyjskie tanki szły na Tbilisi, pojawił się Lech Kaczyński, który wraz z innymi prezydentami wszczął ogólnoświatowe larum. Odezwała się Francja, potem USA, Rosja trochę się przestraszyła, może to jednak za szybko – i włączyła w czołgach wsteczny bieg.
2. Imperium, rządzone przez pułkownika KGB, takiego naruszenia swoich interesów nie wybacza.
Potem był Smoleńsk, po którym polski rząd i wspierające go elity jak gęś kluski łykały największe nawet brednie, z pancerną brzozą na czele.
W Moskwie wódki piją coraz mniej, więc raczej kieliszkami z francuskim winem się trącali – ech, popatrz, Wańka, jakie błazny! Jeszcze nam dziękują...
3. Kto miał poniać aluzju, ten poniał – Rosji lepiej nie przeszkadzać. Z Krymem poszło już jak z płatka, został włączony do Rosji, świat protestował cicho i niewyraźnie, a Polska sposobiła się w tym czasie do uroczystych obchodów Roku Rosji w Polsce. Na razie tylko roku...
Potem zaczęła się wschodnia Ukraina, niestety tu już z problemami. Państwo ukraińskie zaczęło się bronić i strzelać do zielonych ludzików. Wówczas ludziki, przy pomocy rosyjskich rakiet typu Buk, zaczęły zestrzeliwać samoloty. Najpierw z ukraińskimi żołnierzami, ale to nie robiło większego wrażenia, więc Bukiem zestrzelony został malezyjski samolot, z Bogu ducha winnymi pasażerami na pokładzie.
Świat musiał dostać kopa w tyłek, żeby wszyscy wokół zobaczyli, że wielka Rosja, w odbudowie imperium, zdolna jest do wszystkiego.
4. Na razie to tylko malezyjski samolot i holenderscy pasażerowie, ale jak będzie trzeba, strąci się francuski, a nawet i amerykański. Rosja to nie Afganistan, przecież nas nie zbombardują.
Ten kopniak w tyłek świata był równocześnie klepnięciem w ramię własnego narodu – posmotritie!
Zestrzeliliśmy im samolot i co nam zrobią? Mogą nam skoczyć. Bo jesteśmy potęgą, a będziemy jeszcze większą...
Poza tym wzrost podatków, wyższe ceny gazu, prądu i chleba, likwidacja polskiego przemysłu stoczniowego, zapaść służby zdrowia, rosnący w gigantycznym tempie dług publiczny, kryzys w armii, kompromitacja państwa po katastrofie smoleńskiej.
Do tego jeszcze totalna kompromitacja, jeżeli chodzi o przygotowania do Euro 2012 (nie było autostrad). A "zaprzyjaźnione" (określenie Andrzeja Wajdy) liberofaszystowskie media od czterech lat zamiast zajmować się rozliczaniem rządu, zajmują się nagonką na PIS.
Mówili, że obniżą podatki - podwyższyli. Mówili, że wybudują autostrady - najpierw zredukowali plany, a teraz i te ochłapy stoją pod znakiem zapytania.
Zakupili na kilkadziesiąt lat dla nas wszystkich najdroższy gaz w Europie, uzależniając energetycznie nasz kraj całkowicie od Rosji.
Zadłużają nas w tempie, którego Gierek mógłby im pogratulować. Dług publiczny sięga już 900 mld! Obsługa długu Skarbu Państwa i płatności od odsetek z obligacji państwowych oznaczają wydatek rocznie około 40 mld złotych.
Bezrobocie, fatalny stan służby zdrowia, afery, których wyjaśnienie tłumione jest w zarodku. "Język miłości" jest językiem nienawiści niespotykanym dotąd w Polsce.
Do tego dochodzi bardzo poważne pytanie o zdradę stanu w kontekście katastrofy smoleńskiej.
W Polsce wprowadza się po cichu rosyjski wariant demokracji. Pozornie -- wybory są, ale ugrupowania opozycyjne są bez szans na zdobycie władzy.
Media i biznes wspierają tylko jedną partię realnie sprawującą władzę. Zupełnie jak na Białorusi, media nie walczą z rządem, nie patrzą mu na ręce, tylko zwalczają opozycję. Potrafią nawet wykreować nową opozycję, bardziej przyjazną dla władzy.
W cywilizowanym kraju media zajmują się polityką rządu, rządzącymi i ich działaniami. W reżimach – opozycją.
Polskojęzyczne media nie zajmują się rynkiem pracy , bezpieczeństwem energetycznym , obronnością kraju , tragedią rządowego samolotu z Prezydentem na pokładzie. Media zajmują się J. Kaczyńskim i PIS-em, przy okazji wybielając SLD jako prawdopodobnego nowego koalicjanta PO.
Gdzie jest dzisiejszy SONDAŻ wykazujący kolejny wzrost PO-parcie dla PO?
Gdzie są komentarze wyśmiewajace Kaczyńskiego?
Gdzie są komentarze wychwalające Korwina / Millera / Palikota / Gowina / Komorowskiego jako przyszłego zbawcę narodu?
Gdzie są ataki na Radio Maryja i TV Trwam?
Gdzie są komentrze w stylu "Polacy, nic się nie stało!"?
Gdzie są hasła w stylu "Załóż pan firmę"?
Gdzie są komentarze popierające zajęcie Krymu przez Putina?
Czyżby towarzysze się obijali?
Za co wam płacimy?
Na PO-sterunek marsz!
Link do tekstu już nie działa, znajduje się on jedynie w archiwum "GW". Zachował się jednak screen tej publikacji.
Jeszcze 24 stycznia 2014 r. (kilka dni po tym, jak w Kijowie na Majdanie padły pierwsze ofiary prorosyjskiego reżimu Janukowycza) zwołano polsko-rosyjski okrągły stół poświęcony "przejrzystości ćwiczeń wojskowych" z udziałem polskiego BBN i rosyjskiego Aparatu Rady Bezpieczeństwa. Miesiąc wcześniej Si***ski nie mógł nachwalić się relacji z szefem rosyjskiego MSZ, Siergiejem Ławrowem.
A skąd pan generał ma taka wiedzę ?. Słowa te są próba usprawiedliwiania rosjan panie generale. Dla mnie tak czy inaczej jest to świadome ludobujstwo i Putin miał świadomośc tego co polecił wykonać. Poczynania separatystów będących pod kontrola rosji wyrażnie wskazuja na to iz dokonuje si e obecnie wielkie mataczenie. Ja nie jestem idiotą i w przypadki nie wierze.
jasne, teraz się wstydzą. zupełnie jak "bul" PO aferze z nagraniami meneli POdwórkowych.
Samolot pasażerski nie miał prawa tam się znaleźć ! Ta przestrzeń wobec wcześniejszego zestrzelenia samolotów powinna być zamknięta.
dlaczego Ukrainia tej przestrzeni nie zamknęła?.
3 lipca 1988 roku irański samolot pasażerski Airbus A300 z 290 osobami na pokładzie został zestrzelony przez amerykański krążownik USS Vincennes. Atak miał miejsce w irańskiej przestrzeni powietrznej, nad irańskimi wodami terytorialnymi Zatoki Perskiej, w standardowym korytarzu powietrznym.
Nowoczesny system AEGIS w pełni umożliwiał amerykańskiej obsłudze ustalenie, z jakim samolotem ma do czynienia[
24 października 1988 USS Vincennes powrócił do Stanów Zjednoczonych i wpłynął do San Diego, gdzie załogę krążownika powitano jak bohaterów. Jej członkowie otrzymali medale Combat Action Ribbon, a koordynator ognia por. Scott Lustig został odznaczony Navy Commendation Medal. Sam kmdr Rogers w 1990 dodatkowo otrzymał Legion of Merit "za wyjątkowe zasługi podczas wykonywania obowiązków dowódcy w okresie od kwietnia 1987 do maja 1989 roku"[1
moze zapomniec o zrozumieniu.
bo to kazdego z nas moglo spotkac
PIS w interesie Putina na pasku rydzyka !
Przez oslabianie Polski,sklócanie spoleczenstwa - PIS chce rzadzic i tworzyc koalicje.Nic nigdy im nie wyszlo.
Na arenie miedzynarodowej i w UE tez sieja zamet.
już wiem dlaczego mowią na komoruskiego gajowy-gamoń /z takim doradcą/
Nie ufam Ukrainie i oburzonemu zachodowi.
G. Busha, nikt za zbrodnie na Iraku, nie rozliczył. W mordzie, na legalnej władzy, brali udział równo wszyscy. Irak krwawi do dziś. Koziej to mądry człowiek. Ale i on nie wie wszystkiego.
Dla zachodu i USA zdławienie rozwoju gospodarczego Rosjan, to jest to, o co chodzi. A nasi politykierzy z rządem, skaczą jak kukiełki dla potrzeb oszustów i złodziei, wszechświatowych. Najwięcej dali agentom Watykanu. W czym najlepszy był rząd Mazowieckiego z Balcerowiczem, potem AWS, a lewica /jak bogata burdel mama/,rozdawała majątek narodu swoim, czarnym , USA, i kiedy się dało.
Jak runie Federacja Rosyjska, to zobaczycie, czym stanie się Polska.
Przestań prowadzić "sowiecką agitację", bo te twoje wypowiedzi po prostu śmierdzą Putinem.