W razie braku reakcji zapowiedzieli złożenie wniosku o odwołanie posła Platformy z tej funkcji.
Bezpośrednim powodem jest wczorajsza wypowiedź Stefana Niesiołowskiego w programie "Kropka nad i" w TVN 24.
Dziennikarka pytała o spotkanie Ewy Kopacz w Pasłęku, gdzie mieszkańcy krzyczeli "Smoleńsk pamiętamy!” i „Hańba!".
- Hańbą jest to co robi PiS, to jest kolejny rok tej kampanii nienawiści, wykorzystywania katastrofy w Smoleńsku w walce o władze tej kampanii kłamstwa. Tych absurdalnych zarzutów Macierewicza. Teraz zdaje się, że pojawił się nowy - o dobijaniu rannych. Tych pomyj... Tych kubłów pomyj, jakie się wylewa na przyzwoitych ludzi, nawet na ludzi, którzy tyle dobra zrobili w Smoleńsku i którzy tak heroicznie, bohatersko się zachowali jak pani Ewa Kopacz – mówił Stefan Niesiołowski.
Zagadnięty przez Jacka Kurskiego kontynuował: To jest nieprawda, że pani Kopacz cokolwiek zawiniła w tej sprawie. (…) Obrażanie pani Kopacz to jest hańba, to co robi od początku, od pierwszego dnia Lichocka i wielu innych, te wszystkie PiS-owskie śmiecie... - krzyczał poseł PO.
CZYTAJ TAKŻE: Poseł PO broni Niesiołowskiego: W porównaniu z Pawłowicz jest gołębiem>>>
Komentarze(169)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePrzodkiem Niesioła pospolitego jest Niesiół jaskiniowy. Z powodu braku materiału porównawczego nie udało się zweryfikować wspominanej przez Długosza legendy o bliskim pokrewieństwie Niesioła jaskiniowego ze Smokiem wawelskim.
Wielka Encyklopedia Przyrody (suplement)
Niesiół pospolity osiadły (Nonsator vulgaris sedesii), rodzaj irytujący (Sollicitare), rodzina wymownych (Grandiloquus) rząd nadętych (Morosus inflatus), gromada niby-wzniosłych (Pseudosuperbus lepperii A.), typ męczydusznych (Permolestus desudare).
Gatunek endemiczny. Poza Polską występuje jeszcze sporadycznie w niektórych krajach słowiańskich. Widywany jest też w okolicach Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Nigdzie nie jest jednak pod ochroną. Trwa spór, czy wpisać go na czerwoną listę gatunków ginących, czy raczej na listę dziedzictwa narodowego. Minister ochrony środowiska opowiada się za dziedzictwem narodowym, minister kultury za ochroną gatunków. Przejściowo chroniony immunitetem i obyczajem ludowym.
Geneza ewolucyjna nieustalona. Niektórzy uczeni skłaniają się do przypisywania mu pochodzenia od konia Kaliguli (Cantherius erectus Caligullensis) albo nawet od zdziczałego konia Pana Jezusa (Asinus onager Christi), ale ostatnie badania genetyczne nie potwierdziły tych przypuszczeń opartych jedynie na podobieństwie pozornym. Prawdopodobnie gatunek wykształcił się pod wpływem specyficznego mikroklimatu i długiej izolacji w dziewiczych ostępach (Saltus inaccessus virginis Poloniae) od zmian cywilizacyjnych.
Przodkiem Niesioła pospolitego jest natomiast z pewnością Niesiół jaskiniowy (Nonsator speluncae), którego ogryzione kości znaleziono w jaskini pod Ojcowem, być może tej samej, w której ukrywał się Władysław Łokietek. Z powodu braku materiału porównawczego nie udało się zweryfikować wspominanej przez Długosza legendy o bliskim pokrewieństwie Niesioła jaskiniowego ze Smokiem wawelskim (Draco wawelensis). A byłaby to sensacja naukowa o światowym znaczeniu.
Osobniki tego gatunku odznaczają się średnim wzrostem, umiarkowany
Stefana Niesiołowskiego przedstawił mi Henryk Goryszewski. Przez parę tygodni Stefan, zawsze jakby przez przypadek, trafiał na mnie na korytarzach sejmowych.
Nadałam mu pseudonim Chrząszcz, dlatego, że miał tylko dwa garnitury, które nosił na zmianę. Jeden przebłyskiwał zielonkawo, drugi niebieskawo, oba były świecące. Strasznie mu śmierdziało z gęby, na pół metra.
Moja przyjaciółka prosiła mnie o podtrzymywanie tej znajomości. Dałam posłowi telefon, zadzwonił do mnie w dniu, w którym Jerzy Urban w “NIE” zamieścił jego zdjęcie. Stefan stał tam w stroju piłkarskim, obok kobiety. Zdjęcie było wyretuszowane tak, że przez spodenki przebijał ogromny członek w stadium erekcji.
Niesiołowski radził się, czy podać Urbana do sądu o zniesławienie. Odpowiedziałam:
- To śmieszne, jeszcze nikt nie wygrał procesu z Urbanem. Ale jeżeli pan chce, to mogę pójść do redakcji ze sprostowaniem, że w rzeczywistości gabaryty są dużo lepsze.
- Tak, to świetny pomysł, a nie chciałaby pani wcześniej sprawdzić?
- Nie, wierzę panu na słowo – zaczęłam się śmiać.
Zaprosił mnie na kolację do “Tsubame” na Foksal i chciał mnie upić sake, on bardzo lubi sake. Jego żona twierdzi, że Stefan nie lubi pić ani chodzić do restauracji, że jest bardzo oszczędny. Co do oszczędności, to się zgadza, każdy rachunek sprawdzał po trzy razy nim zapłacił, co do pozostałych spraw, to albo się w domu kamufluje, albo ostatnio zmieniły mu się zwyczaje, bo wiele razy widziałam go w restauracjach, a parę razy nieźle pijanego.
W pewnym momencie poszło mi oczko w pończosze, chciałam się przebrać. Pojechaliśmy do mnie do domu, trwało to około pół godziny, ponieważ musiałam wszystko opowiedzieć Iwonie. On cierpliwie czekał na ulicy.
Pojechaliśmy do “Confettii” na nocne szaleństwo, następnego dnia pan poseł miał wystąpić z propozycją wniesienia pod obrady Sejmu ustawy o aborcji. Wiele się o tym mówiło, więc wszyscy w knajpie życzyli mu powodzenia.
Lokal ten charakteryzuje się tym, że są tam hostessy. O drugiej w nocy zaproponowałam powrót do domu, ale Stefan stwierdził, że będzie jeszcze tańczył, ja już nie chciałam. Wezwał więc jedną, półrozebraną hostessę i dosłownie wessał się jej w szyję. Dziewczyna była przerażona, nie wiedziała co robić. Z trudem go wyciągnęłam z knajpy i odwiozłam do hotelu.
Przez cały czas robił mi awanse. Przed kolacją chciał przyjechać do mnie do domu, ale mu powiedziałam, że nie mieszkam sama.
- A co, macie jeden pokój? – zapytał.
- Nie, mamy dwa.
- No to co za problem? – odrzekł pan poseł.
Opowiedziałam mu, że na tym samym piętrze mieszkają redaktorzy programu I, radia “Z” i “S”, więc raczej nie byłoby dla niego dobrze, gdyby ktoś zobaczył go wchodzącego do mnie.
Potem kilkakrotnie chciał wejść na górę, kiedy odwoził mnie taksówką. Wiele razy dzwonił późnym wieczorem chcąc się umówić u mnie w domu. Zdecydowanie odmawiałam.
W knajpie, gdy przeszliśmy na “ty”, wypytywał mnie o mój romans z Kwaśniewskim, wyparłam się tego wówczas. Na to Niesiołowski odparł:
- Nie kłam, bo Kwaśniewski mówi co innego.
Po następnych dwóch kieliszkach sake zaproponował:
- A może by tak różowy trójkąt?
- Jaki różowy trójkąt? – nie zrozumiałam.
- No… Kwaśniewski, ty i ja.
Nie wiedziałam, czy on mnie prowokuje, czy żartuje, o co mu chodzi. Uznałam, że żartuje.
Stefan Niesiołowski jest psychopatycznym erotomanem. Każdy temat kończy się na seksie.
Napisał(a): Robert Walenciak w wydaniu 27/2008.
Gdy Jarosław Kaczyński ujawnił zawartość swojej teczki, część dokumentów uznał za prawdziwe, a część za fałszywe. Ale nawet te \"prawdziwe\" źle o nim świadczą
Teczki Kaczyńskich
Robert Walenciak
Jarosław Kaczyński ma szczęście, że jego biografią nie zajmują się \"historycy\" pokroju Cenckiewicza i Gontarczyka. I że nie piszą jej na postawie zapisków SB. Teczka Jarosława Kaczyńskiego, a raczej - zbiór dokumentów na jego temat - którą on sam ujawnił dwa lata temu, jest wdzięcznym tematem do snucia rozmaitych hipotez.
200 stron życia Jarosława K.
Teczkę Jarosława Kaczyńskiego mogliśmy poznać 2 czerwca 2006 r., kiedy to on sam przedstawił ją dziennikarzom. Zanim do tego doszło, przez kilka miesięcy toczył się dziwny spór. Otóż najpierw Kaczyński obiecał, że swoją teczkę ujawni, a potem zaczął z tym zwlekać. Przypierany do muru przez media tłumaczył, że nie może teczki upublicznić, bo \"są w niej ślady ingerencji płk. Lesiaka\". Przypomnijmy, Jan Lesiak stał na czele zespołu, który działał w UOP i który był oskarżony o prowadzenie \"inwigilacji prawicy\". W tej sprawie Lesiak stawał przed sądem, ale ostatecznie nie został skazany, gdyż zarzuty uległy przedawnieniu.
W każdym razie Kaczyński z upublicznieniem swojej teczki zwlekał, w końcu w całą sprawę zaangażował się Zbigniew Ziobro, który był wówczas ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym i który ogłosił, że teczka Kaczyńskiego była fałszowana. Czym oczywiście wywołał jeszcze większe zainteresowanie. W ogólnym ferworze nikt nawet nie zapytał, dlaczego właśnie Ziobro tak wiele wie o teczce, która nie jest upubliczniona.
Jak napięcie rosło, tak po 2 czerwca gwałtownie spadło. Bo materiały udostępnione mediom przez Jarosława Kaczyńskiego okazały się po prostu nudne. Jego teczka liczyła 200 stron, w większości były to mało ważne kserokopie, typu świadectwo ukończenia studiów czy świadectwo pracy. Teczka dotyczy lat 1976-1982. Pierwsze meldunki pokazują Kaczyńskiego jako osobę współpracującą z KOR. Ostatni - to rok 1982 i informacja, że Jarosław Kaczyński nie prowadzi szkodliwej działalności, więc wnioskuje się o przekazanie teczki do archiwum. Co było dziwne, bo w rzeczywistości działał on w podziemnej \"Solidarności\", blisko jej najwyższych władz.
Owym fałszerstwem okazała się natomiast lojalka Jarosława Kaczyńskiego, którą miał podpisać zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego, a która została najprawdopodobniej sporządzona na początku lat 90. Jakim cudem trafiła więc do materiałów o dekadę starszych, z poprzedniej epoki? A także notatka ppłk. Kijowskiego z jego rzekomej rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim 17 grudnia 1981 r., podczas której miało dojść do podpisania lojalki.
To były te dokumenty, które Kaczyński niechętnie ujawniał, podkreślając, że są fałszywe. I że te fałszywki podrzucone zostały do jego teczki w latach 90.
Jeżeli owe wyjaśnienia przyjmiemy za dobrą monetę, a stoi za nimi również autorytet sądu, musimy też przyjąć, że teczka Jarosława Kaczyńskiego wcale nie jest teczką. Jest tylko zbiorem dokumentów.
Jak mówili to Gontarczyk i Cenckiewicz, archiwa SB były prowadzone z zachowaniem wszelkiej staranności. Teczki, personalne i obiektowe, miały spis treści. Wiadomo więc było, jakie dokumenty zawierają, i nie można było czegoś do nich podrzucić bądź wyjąć. Co więcej, znajdujące się w nich materiały były numerowane, tak jak w książce, z tym że ta numeracja była od tyłu. Na samym spodzie były strony wcześniejsze, na górze - późniejsze. To jest logiczne, do teczki materiały się wkłada. Poza tym gdy teczka szła do archiwum, była przeszywana, żeby więc wyjąć z niej jakiś dokument i zastąpić go innym, trzeba było złamać pieczęć.
To niejedyne utrudnienie - teczki miały też rubrykę, w której wpisać się musiał każdy, kto do niej zaglądał. Biorąc do ręki teczkę, archiwista już wiedział, kto ją czytał i kiedy.
Tego wszystkiego teczka Jarosława Kaczyńskiego nie posiadała. Jest to zatem raczej nieuporządkowany, nieopisany zbiór dokumentów. I tu nasuwa się pytanie: czy wszystkich?
Jeżeli do takiej teczki można było dokładać materiały, takie jak owa lojalka, to można było z niej wyjmować. I to w różnym czasie, nie tylko w okresie PRL. Kto miał \"teczkę\" Kaczyńskiego, miał możliwość dowolnego preparowania jego życiorysu. W jedną albo w drugą stronę.
To oczywiście otwiera pole do różnych domysłów i teorii. Każda będzie inna, w zależności od historyka i jego poglądów.
I jest przestrogą dla innych: czy tylko teczka Jarosława Kaczyńskiego mogła być \"sfałszowana\"? Jedyna w Polsce?
GDZIE W PRL STAŁ KACZYŃSKI?
12 grudnia 2012
Wreszcie wyjaśniła się najpilniej strzeżona tajemnica niedoszłej IV RP. Powodem frustracji prezesa Kaczyńskiego i jego wciąż skwaszonej miny jest to, że nie bardzo wiadomo, gdzie stał w PRL. Twierdzi, że nie tam, gdzie ZOMO, ale też na pewno nie tam, gdzie internowani.
W jego teczce zachowała się notatka z 1981 roku: „Nie jest ekstremistą pierwszej kategorii. Do internowania nie kwalifikuje się „. Której był kategorii, oficer prowadzący łaskawie nie zdradził.
Nie jest tajemnicą, że Jarosław Kaczyński korzystał z dobrodziejstw PRL, jak mało kto. Uczył się, studiował, zrobił komunomyślny doktorat. Pracę z prawa administracyjnego pt. „Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą” obronił 8 grudnia 1976 r. Żadnych kłopotów nie miał. Może dlatego, że obficie cytował materiały ze zjazdów i plenów KC PZPR, a z przywódców Gomułkę, Bieruta, Cyrankiewicza, Kliszkę, Sokorskiego, Werblana. Także Urbana. Państwo polskie odrodzone w roku 1918 nazwał burżuazyjnym. Doktorat był ostrożny, wyważony neutralny w ocenie ustroju. Ujawnił się w nim w całej krasie PRLowski konformista Kaczyński.
Na transformacji też skorzystał. W 1990 roku był współzałożycielem partyjnej (PC) spółki Telegraf, która miała zajmować się wszystkim, ale ostatecznie ograniczyła się do gromadzenia pieniędzy. Zebrała się tego gigantyczna, jak na owe czasy, kwota 250 mln zł. Podobno inwestorzy chętnie wpłacali na rozwój firmy szefa kancelarii prezydenta Wałęsy. Ostatecznie afery Telegrafu nigdy nie rozwikłano, a siedzieć poszedł tylko przyjaciel prezesa K., Maciej Z.
Po wygranych w 2005 roku wyborach Jarosław Kaczyński mścił się na Polakach za swoją minioną bierność. Na szczęście tylko 2 lata, bo z pychy i głupoty doprowadził do wcześniejszych wyborów, które przegrał.
13 grudnia 2012 r. prezes Kaczyński organizuje marsz Wolności, Solidarności i Niepodległości, bo – jak twierdzi – „wolność w Polsce jest zagrożona”. Na pewno nie jego wolność, gdyż korzysta z immunitetu. Toteż nawet, jeśli będą rozróby, jego będzie chronic nie tylko prywatna, kosztowna (dla podatników) ochrona, ale i państwowa policja.
Marzenie o internowaniu, a choćby zatrzymaniu na 24 godz. znów się nie spełni. Jeśli nie znajdzie się jakaś poczciwa dusza, która przyjmie Kaczyńskiego do internatu, przez kolejny rok będziemy oglądać jego obrażoną na cały świat minę niedocenionego męczennika z Żoliborza.
Niech patrzy co z Polską patologia zrobiła.
przynależność partyjna -PO !!
przeszłość -TW-tchórz-kapuś !
terażniejszość-kretyn ,cham,bydlak!
przyszłość -klatka w zoo -i uwaga dzieci dokarmianie tego "zwierzaka" -szczaw i mirabelki !
Przecież ta "resortowa" "dziennikarka" wykorzystuje osobę chorą do celów nagonki na Prawo i Sprawiedliwość.
Jest to tak obrzydliwe i podłe ,ze trudno znaleźć właściwe słowa by to opisać.
Ludzi chorych trzeba otoczyć opieką i leczyć!!! a nie wykorzystywać w kampaniach nienawiści do znienawidzonej opozycji.
Olejnik przechodzi sama siebie w podłości zapraszając Niesiołowskiego do swojego studia gdzie ten chory człowiek eksploduje jadem .
Bezpieka PRL nie ma żadnych zasad.
Polska jest MORALNIE ZDEMOLOWANA przez takie "ELYTY".
Język niesiołowskiego który słyszę od kilku lat : haniebny , podły, nikczemny , ohydny , obrzydliwy , nienawistny
moralne zera , pisowskie szkodniki bez intelektu itd. itd. itd. RZYGAĆ SIĘ CHCE JAK PATRZĘ NA TĄ KREATURĘ Z PO.
Szacun profesorze PiS to 100% śmieci szkodzące świadomie Polsce i Polakom
AUTORYTER MORALNY POMATOLSTWA
I TEN JĘZYK MIŁOŚCI
Wiceministrem u kaczyńskiego był ubecki sędzia, który umorzył kaczynskiemu sprawy fozz i telegraf. I pisiory coś mają czelnosc mówić o niesiołowskim, którego skazywali tacy jak kryze? No wolne żarty.
Nie potrzeba żadnych argumentów, wystarczy spojrzeć temu pacjentowi głęboko w oczy. Nawet na tym zdjęciu...
Do Niesiołowskiego proszę dołączyć Macierewicza i Pawłowicz
Z wszarstwem zakłamanym nie ma się co ceregelić tylko walić pawdę prosto w ślepia.
Wystarczy popatrzeć jak futruje w wyborach kaczor tych pracowników kancelarii lecha, którzy odpowiadali za zorganizowanie mu wycieczki wyborczej do Katynia.
Sasina, Martynowskiego i wielu innych.
Tak się kupuje milczenie organizatorów, a organy Sakiewicza dopełniają reszty otumaniania ludzi wypuszczającym coraz nowe bujdy na resorach na ten temat.
Śmieciem jest właśnie nijaki Niesiołowski,który donosił kiedyś na swoją narzeczoną!
Człowiek, który został posłem pis.
Kablarze esbeccy!
Zasiadanie Niesioła w sejmie, jest wystarczającym dowodem na fałszerstwa wyborcze.
I dlatego tak bardzo popadł w łaski Kaczyńskiego i Ziobry!
jak ktos mowi rzeczy, ktore sie sekcie nie podobaja to zaraz jest krzyk "odwolac go" ??!!!
dobrze im powiedziala Ewa Kopacz - odwolywac bedziecie jak bedziecie rzadzic !!! znaczy NIGDY !!!
Jestem z panem
Jak występuje Niesioł to mamy przedziwną SESJĘ jakby z pacjentem z psychiatryka. Moim zdaniem, pani Kopacz powinna tego człowieka wysłać na BADANIA do specjalistów i to dobrych specjalistów. Powiesz PiS, a Niesioł włącza nagraną taśmę z inwektywami, bluzgami. To chory człowiek.
Czy taki ktoś może kierować ważną komisją ds obrony? On w tej dziedzinie cieniutki jak rzadko kto. Pojęcia nie ma o sprawie obrony narodowej - chyba jest przewodniczącym komisji DLA KASY. Ta sitwa dla kasy to wszystko zrobi.
Dopóki tacy ludzie będą rządzić naszą polityką dopóty źle będzie z naszą ojczyzną
Ma boleć!
A poseł musi uważać, bo mu tego mściwe, podłe nie darują.
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka TVN - SB-cka gadzinówka
to skąd ty ka wiesz kto gdzie sieje jadem?
A Kostrzewski to zaufany Kaczyńskiego, przyjaciel Jasińskiego- drugiego zausznika Kaczora.
I co kasa nie śmierdzi córeczce skarbnika-kumpla kaczej poczwary?
Więc nie napinaj się bo ci żyłka pęknie!
POLSHEET SB-cka gadzinowka
GW-nianka szechterowska gadzinówka
NEWSWEEK SBecka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka
POLSHEET SB-cka gadzinowka
GW-nianka szechterowska gadzinówka
NEWSWEEK SBecka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka
POLSHEET SB-cka gadzinowka
GW-nianka szechterowska gadzinówka
NEWSWEEK SBecka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka
POLSHEET SB-cka gadzinowka
GW-nianka szechterowska gadzinówka
NEWSWEEK SBecka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka
POLSHEET SB-cka gadzinowka
GW-nianka szechterowska gadzinówka
NEWSWEEK SBecka gadzinówka
TVN - SB-cka gadzinówka
POLSHEET SB-cka gadzinowka
GW-nianka szechterowska gadzinówka
NEWSWEEK SBecka gadzinówka
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
To biedny chory nieszczesliwy POspolity KAPUŚ UBecki.\
Zakapował nawet swoją narzeczoną
PIS smieci do wpora a wor do jeziora !
Donosił nawet na swoją narzeczoną
Wiem bo Adam szechter ni mówił a on to wiedział od swojego przyjaciela kiszczaka
- ze, karzel spod Odessy zabierze im dwa BILIONY aby hojnie oddac jeden BILION.
- ze, Hofman zdemoralizuje im dzieci pokazujac przyrodzenie.
- ze agent Tomek zerznie im zony i jeszcze przje... krzeslem.
- ze Pawlowicz bedzie straszyla ich w snach erotycznych.
- ze Marcie Kaczynskiej skoncza sie pieniadze "smolenskie".
- ze Macierewicz zlikwiduje konstytucje, napisze nowa, ale najpierw przetlumaczy na rosyjski...
-ze zonka Hofmana do konca zycia bedzie na utrzymaniu ZUS
-ze posel Jojo zacznie dorabiac w pociagach Intercity.
-ze wszystkie dzieci zaczna wlazic na sile do lózek klechom.
-ze komandosi prezesa powieksza strefe ochronna na cale Mazowsze
-ze prezes wreszcie nalozy sluchawke i przez kolejne lata bedzie staral sie ja zdjac...;)
Ale trzeba miec zryty beret by na Kaczynskiego oddawac glos.
Trudno w to uwierzyc, ale moze ci, którzy popieraja PIS, licza na posade w KGHM..
.jak zona i kolesie Hofmanka ?
Poza tym wszystkie zwierzeta beda musialy nosic majtki i staniki. Zwiazki partnerskie wsród zwierzat beda nielegalne i tylko jak o. rydzolek udzieli im ślubu, beda mogly sie rozmnażac. Nie dopuscimy do publicznego zgorszenia w Zoo i w gospodarstwach rolnych,- nigdy! .
Głosuj na Jaroslawa i PIS,- Jarosław Jarosław... ty nas Pisuarów zbaw...!
wali mocno w PISowskie rylo !
Boli cie odbyt??? smolenski blaznie
Nie dziwie sie, kiedy wypinasz go przed Rydzykiem, lub innej masci Wolakami to musi bolec.
Skonsultuj sie z lekarzem, lub jedz proszki, jak wasz guru Wolacy hahahaha
zamiast falszowac posty na forum... Wiesio13 bicz na PISmatołki2014-10-28 19:13
Glosujcie na PO.
Wszyscy nabystrzejsi z z PiS juz tam sa!
U Jaroslawa Kaczynskiego widac wyraznie objawy postepujacego starczego dziecinnienia.
Pan prezes ostatnio rozumuje i wypowiada sie z naiwnoscia i prostota dziecka,
smieje sie równiez jak dziecko.
Komentatorzy czy wy nie macie takiego przeświadczenia,że żyjemy w Polsce kretynów politycznych? I debili którzy ich wybierają.
Podziwiam Niesiolowskiego,
wali mocno w PISowskie rylo !
PIS cynglu :
Boli cie odbyt??? smolenski blaznie
Nie dziwie sie, kiedy wypinasz go przed Rydzykiem, lub innej masci Wolakami to musi bolec.
Skonsultuj sie z lekarzem, lub jedz proszki, jak wasz guru Wolacy hahahaha
Ojczyzna wzywała a prezes pod spódnicą mamusi internowny. Nie wychodź synku, bo się przeziębisz.
tylko ON, tylko KURDUPEL !!!
- 1.50 m w kapeluszu
- wzrost gora 160 cm w kapeluszu
- staruch, 67 lat
- kryptogej
- finanse zalatwiala mamusia
- nigdy w zyciu nie pracowal
- nie uprawia sportów
- nie robi zakupow
- nie ma prawa jazdy
- nie ma zony
- ale ma braki w uzebieniu przednim
- SMIEERDZACY TCHORZ spedzil stan wojenny pod mamusi spodnica
- lamie z upodobanjiem prawo I konstytucje I nie chodzi do sejmu, CO JEST OBOWIAZKIEM POSLA bo ma wazniejsze sprawy.
- lekcewazy bezpieczenstwo narodowe, odmawia obecnosci w tych waznych sprawach
- ma poglady narodowo-socjalistyczne (NAZI)
- nie ma dumy I godnosci, bo nadal kocha Rydzyka mimo ze nazwal jego blizniaka oszustem, jego bratowa czarownica a ich dom szambem
- manipuluje smiercia brata I po trumnach chce isc do celu
- ZADLUZYL POLSKE O 100 MILIARDOW ZL.W CZASIE PROSPERITY
- chce wystawic na ministra finansow z-ce komendanta powiatowej strazy pozarnej pania Szydlo
- PARANOIK PODEJRZEWAJACY WSZEDZIE SPISKI NAWET ZAGRANICA
- nie wie co znaczy prawdziwa rodzina
- pozostaje w zwiazku jedynie z kotem
- nie zna zadnego obcego jezyka
- nie ma konta
- nie uznaje demokracji I chce ja zniszczyc
- nie uznaje instytucji panstwowych
- nie uznaje praw wyborczych Polakow
- im gorzej dla POLSKI tym lepiej
- jest oszustem wyborczym
- przy komputerze I pianinie tylko sie fotografuje
- ma chorobliwa fobie dotyczaca podrozy nie tylko zagranicznych, do Krakowa tez
- nie uznaje struktur panstwowych
- zagranica byl tylko raz
- nie podaje reki Prezydentowi
I ON CHCE RZADZIC POLSKA EKONOMIA I FINANSAMI???
I on chce nam mówic jak ma wygladac "nowoczesna polska"??? Z czym do czego??
Ja jakos nie potrafie uwierzyc w to ze Barbara Blida sama sie zastrzelila, potem wytarla odciski palców na broni, umyla lapy agentce i zmienila jej kurtke.
Mam nadzieje ze dozyje rzetelnych wyjasnien.
WINA TUSKA
Gorąco apeluję o to, abyśmy, oceniając wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, blali zawsze poprawkę na wiek pana prezesa.. Pozwoli to nam na większą wyrozumiałość i pobłażlowość wobec tej starowiny.
Prezes homo-nie wiadomo,
od dawna wiadomo, ze temu facetowi chodzi wylacznie o zdobycie wladzy a wlasciwie o pokonanie rzadu Tuska. Potem podwinie ogon i ucieknie na emeryture, bo tych pustych obietnic nie bedzie w stanie spelnic. Byl juz premierem i jakos wtedy manna z nieba nie leciala. Nie moge tylko pojac, dlaczego
ludzie sie na jego "obiecanki- cacanki" jeszcze nabieraja.
Jak będzie w Tworkach to będę wyrozumiały.
,,cała twaz,a raczej d...a platformy"
Oczywiście bez okien i klamek