Ślub wzięli Magdalena Sasiuk i Łukasz Komorowski. Ona jest studentką ochrony środowiska na Politechnice Warszawskiej, on - aktorem w Narodowym Teatrze Edukacji we Wrocławiu.

Reklama

- Byłem zdenerwowany, szczęśliwy i wzruszony, ale jest też coś, czego się wstydzę. Byłem też zazdrosny - powiedział po uroczystości prezydent Słupska Robert Biedroń. Młodym życzył "szczęścia i przychówku".

Prezydent Słupska zdradził przy tym, że przed uroczystością ćwiczył. - Miałem próbę z uroczystości. Przysięgałem jednej z urzędniczek. Gdy padały słowa przysięgi zatykała uszy - opowiadał Biedroń.

Popularność Biedronia już przyciąga do Słupska kolejnych nowożeńców. Terminy są już zajęte do maja - tamtejszy urząd stanu cywilnego dla prezydenckich ślubów przeznacza jedną sobotę w miesiącu. Nieoficjalnie już mówi, że Słupsk to polskie Las Vegas.

Reklama