Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

Zbiera figurki Matki Boskiej, zalicza wpadki w Sejmie. Robert Biedroń, "pierwszy gej III RP"

2 stycznia 2015, 12:31
Matka ciężko przyjęła informację o jego orientacji seksualnej - płakała, bo "nie chciała by syn umarł na AIDS", ojciec - zamilkł. - Miałem szczęście, bo wkrótce po tej rozmowie rodzice wyjechali do Stanów, gdzie zaprzyjaźnili się z parą lesbijek. To bardzo pomogło. Mama jest dziś wspaniała, uczestniczy w akcjach Kampanii przeciw Homofobii, raz nawet rozdawała ulotki. Tata już nie żyje. Był zamknięty w sobie, ale widziałem, że zaakceptował moją orientację. Żałuję, że nigdy z nim o tym nie porozmawiałem - wyzna potem Robert Biedroń w jednym z wywiadów.
Matka ciężko przyjęła informację o jego orientacji seksualnej - płakała, bo "nie chciała by syn umarł na AIDS", ojciec - zamilkł. - Miałem szczęście, bo wkrótce po tej rozmowie rodzice wyjechali do Stanów, gdzie zaprzyjaźnili się z parą lesbijek. To bardzo pomogło. Mama jest dziś wspaniała, uczestniczy w akcjach Kampanii przeciw Homofobii, raz nawet rozdawała ulotki. Tata już nie żyje. Był zamknięty w sobie, ale widziałem, że zaakceptował moją orientację. Żałuję, że nigdy z nim o tym nie porozmawiałem - wyzna potem Robert Biedroń w jednym z wywiadów. / Wikimedia Commons
Magister politologii z Bieszczad już kilka lat temu został okrzyknięty "pierwszym gejem III RP". Od tego czasu dał się poznać z kontrowersyjnych akcji, ciężkiej pracy i… zbierania figurek Matki Boskiej. Polityczną karierę rozpoczął w połowie lat 90., właśnie wygrał wybory samorządowe i został prezydentem Słupska. Oto Robert Biedroń, jakiego nie znacie.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama