Za 24 godziny Radziu Sikorski zginie, zostanie zabity - napisał anonimowy autor listu do marszałka Sejmu - informuje Radio ZET. Podobne pismo trafiło do bydgoskiego biura polityka PO. - Jutro o 12:00 podłożę bombę w waszym biurze. Pracujecie dla Radzia - zginiecie. Musicie umrzeć, taka jest cena za wolną Polskę - można w nim przeczytać. Od razu powiadomiono więc policję.
Reklama
Do akcji wkroczyli policyjni pirotechnicy. Sprawdzają, czy listy to tylko głupi żart, internetowe pogróżki, czy też to prawdziwy atak.
ZOBACZ TAKŻE: SMS-y z pogróżkami dostawał również Donald Tusk i członkowie jego rodziny >>>
Komentarze (61)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA dla czego ?
I do tego jest niezgodna z regulaminem
W którym miejscu ?
A tak nawiasem to wychodzi na to ,że miał rację przestrzegając Ukraińców ,że jak się nie zgodzą na układy to "wszystkich wymordują"
I teraz mordują
A takie baty od niektórych zbierał za to.
A jak był posądzany za politykę prosowiecką!
Co slychac u tego bylego angielskiego ambasadora? dalej tak ladnie wspolpracujemy?
na dodatek masochistą jesteś PÓłgłówku?
wynicuj się moronie, zobaczysz czym jesteś wypchany.